Witam

cucullus

Cześć wszystkim. Od najbliższego weekendu zaczynam przygodę na Daelim'ie VT 125...
Napaliliśmy się z teściem i na razie będziemy współdzielić jedną maszynę i się na niej uczyć Smile

Na razie najbardziej przeraża mnie co zrobić jak zatrzymam się na 4 biegu np na światłach i nie będę wiedział jak zbić biegi w dół, bo wszędzie piszą, że po kilka biegów to nie da rady i trzeba po każdym puszczać sprzęgło... (tak, nigdy wcześniej nie jeździłem na motorze... teść też już raczej nie pamięta ;D)

No ale cóż, jakoś to się chyba da ogarnąć nie? Pozdrawiam wszystkich, LwG!

Bkrukl

Witaj. Czasem sie da zbić wszystkie biegi naciskając kilka razy wajche od biegów. A gdybyś nie mógł, to zbijasz bieg i delikatnie puszczasz sprzęgło aż poczujesz szarpnięcie. Jak szarpnie to wciskasz sprzęglo i znów wajcha w dół.

jabol_dread

Dokładnie. Oprócz tego pchnij motocykl lekko do przodu. Poza tym, odkąd jeżdżę, chyba nigdy nie zadarzylo mi się zebym zatrzymał się na światłach czy gdziekolwiek na jakimś wysokim biegu. Ewentualnie hamowanie awaryjne, ale to rzadko kiedy odbywa się w sposób, w którym zwalniasz do zera.
No i oczywiście witaj i baw się dobrze Smile

korzystaj z maszyny póki pogoda dopisuje Smile

draen

Cześć! Skąd jesteś?

Dariusz

Czesc, witamy. Smile

Articuno

Cześć czołem. Te biegi zwykle da się zbić stojąc w miejscu, w moim VTku jeszcze nie miałem z tym problemu.

cucullus

A widzicie, nie napisałem skąd jestem - Katowice Wink

Daniel

Witaj

Maciej Rosolski

Cześć,
Też jeżdzę VT-kiem
Też miałem kłopoty z biegami.
Najlepiej zrzuca się podczas zwalniania. Jak już się zatrzymasz to trudniej. Trzeba po kolei delikatnie puszczając sprzęgło za każdym razem do szarpnięcia.
No i dobrze jest liczyć biegi (brak wyświetlacza)

baldur

Cześć

Rushrod

Cześć!
Z tą sekwencyjną skrzynką tak jest. I to w każdym, nie tylko w 125 ale i w motorowerze i w większych maszynach. Dobrze po prostu wyrobić sobie odruch hamowania silnikiem, motocyklom to jakoś szczególnie nie szkodzi o ile w ogóle a na światłach lądujesz na dwójce. Smile

To nie dwusów żeby mu szkodziło, ma smarowanie. Smile

No i klocki oszczędzasz. Hehehehe, w normalnej nie sportowej jeździe można z czystym sumieniem tak robić. Smile

artibroda

siema