Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kk86kk
Prospect
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:19, 17 Maj 2016 Temat postu: Daelim Daystar 125 VL 550km dam radę? |
|
|
Witam
Pytanie jak w tytule Zakupiłem ostatnio Daelima jutro prawdopodobnie przerejestruje i za jakiś czas chciałbym się pochwalić starym znajomym jaką cudowną maszynkę nabyłem i tutaj wysuwa się pytanie czy dam radę przejechać 550 km w jedną stronę, powrót kilka dni później. Mam możliwość jazdy prawie całej trasy autostradą ale to chyba bez sensu lepiej droga krajowa. Doświadczenie w jeździe motocyklem mam małe 15 lat temu miałem komara 3 biegowego i trochę jeździłem simsonem ale to stare dzieje. Do wyjazdu na pewno trochę km zrobię więc technikę jazdy podszkolę poza tym bardzo dużo jeżdżę samochodem w trasy co na pewno jest dużym plusem. Jeżeli chodzi o minusy to nie mam owiewki co chyba będzie uciążliwe drugi minus to brak profesjonalnego ubrania chociaż mam nadzieję że uda mi się kupić jakieś skórzane spodnie i kurtkę w rozsądnej cenie.
Co o tym myślicie dam radę czy raczej będzie to bardzo męczące i bez owiewki lepiej nie ryzykować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:04, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Dasz rade. Ale na pewno ciezko bedzie. Ja bym sie nie podja szczeze mowiac. I nie chodziloby tu o mnie ale o kierowcow samochodow i tirow, oraz ich zachowania na drodze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:08, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Kurtka i gacie koniecznie. Cierpliwosc. Pamietaj ze 6-7 godzin bedziesz w trasie. Da rade tylko za kazdym razem jak sie "obudzisz" to stan na chwile i sie ogarnij. Lepiej droga krajowa i nie paluj. VL'ka jak tylko jest w dobrym stanieni olej jak nalezy to wciagnie nosem taka trase. Sprawdz przed wyjazdem olej (albo nawet wymien) i ladowanie. Jak masz czas sie rozgrzac i przyzwyczaic do moto to nie widze problemu. Byle sie nie zmulac i nie zagapiac a na takim moto sie plynie wygodnie. I ciuchy. Ten rok jakis chlodniejszy to zebys nie wymarzl. Obstawiam jednak ze dasz rade i twoja delma tez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamM71
Sgt. at arms
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ONA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:10, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Mam na koncie trasy po ponad 1000 km w jedną stronę. Powiem Ci że 550 km to nie mało jak na jazdę motorkiem i to z pojemnością 125. Nie mówię że nie dasz rady czy że motorek nie da. Pewnie i dacie, ale zanim się puścisz w taką trasę to doprowadź wszystko do należytego stanu. Owiewka na pewno będzie pomocna i to nawet bardzo. Ubranie... Bez niego to nie wyobrażam sobie trasy. Co do autobany to ja osobiście wybrał bym boczne drogi. Jazda po autobanie to żadna frajda. Strasznie nudna. Do moto na pewno musisz zabrać ubranie przeciwdeszczowe, klucze do drobnych napraw, koło zapasowe w aerozolu i na pewno zapasowa świeca. Różnie bywa w trasie ponad 1000 km. Zanim jednak się puścisz to polataj trochę na dystansach 100, 200, 300 km żeby nabrać ogłady na moto i nauczyć się myśleć za puszkarzy. To że dużo jeździsz samochodem nie ma tu nic do rzeczy. To całkowicie inna bajka. Jak zaczniesz dobrze latać po trasach to zobaczysz jakim byłeś ignorantem i zobaczysz jak sam zaczniesz się zmieniać jako kierowca puszki. Motocykl wyrabia w kierowcach nowy zmysł i nowe zachowania na drodze.
Co do zakupu moto to gratulacje i do zobaczenia gdzieś na trasie. Jestem z pod Namysłowa to zapewne kiedyś się trafimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:25, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Tak z innej baczki... szybki samouczek:
1. motocykla trzymamy sie nogami
2. zeby skrecić w prawo skrecamy kierownica w lewo
3. jezeli punkty 1 i 2 spowodowaly ze sie usmiechles to nie dobrze bo to prawda..
4. zwalniamy przed zakretem i przez caly zakret przyspieszamy...
5. zreszta lepiej ogladnij to: [link widoczny dla zalogowanych] biblia pokonywania zakretow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamM71
Sgt. at arms
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ONA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:40, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Pappa, to nie mój plastik żeby tak do końca stosować tę technikę
Po części masz rację, ale czopki i dragi prowadzi się z leksza inaczej. Są po prostu bardziej toporne.
Fakt jest taki że do takich wyjazdów musi poćwiczyć, ubrać się i uszykować żelazo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jabbinsky
Member
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SJZ Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:34, 25 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
I jak, zamierzasz jechać? Sam jestem ciekaw czy ktoś dałby radę 550km na nim zrobić przed taką trasą na pewno wyreguluj porządnie łańcuch, jakieś żarówki do plecaka, dwa klucze płaskie 10 jeden śrubokręt płaski jeden krzyżak, świeca jeśli jest już wiekowa to lepiej wymienić ją za wczasu i ciśnienie w oponach, chyba wszystko A no i na końcu kierownicy powinny być takie chromowane ciezarki, one są po to żeby tlumic drgania kierownicy, ja ich niestety nie mam i po 80km myslalem że mi łapki odpadna. Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claptonatari
Sgt. at arms
Dołączył: 10 Gru 2015
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:08, 25 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A wiesz, że jakbyś jechał nie szybciej niż 70 km/h to 550 km zrobiłbyś na jednym baku tym motorkiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:14, 25 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A ja jestem taki, że jakby była taka możliwość i wiedziałbym, że moj moto jest w stanie jak należy to z wielką chęcią rzuciłbym się na taki wypad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kk86kk
Prospect
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:47, 26 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Przed wszystkim muszę kupić owiewkę i ubranie nadające się na dłuższą podróż. Mam kuzyna mieszkającego w połowie drogi więc u niego planuję dłuższa przerwę. O jeździe na pełnym baku też myślałem miałbym dodatkowe wyzwanie żeby zmieścić się w 17 litrach bez plecaka chyba zadanie wykonalne. Nie wiem czy w tym roku dam radę gdyż jak koledzy pisali będę musiał zrobić trening trasy 100-200-300 km a czasu mało. O technice jazdy trochę wiem w końcu miało się komara więc kompletnym laikiem nie jestem. Stwierdzeniem że jeżdżę dużo puszką chodziło mi bardziej o to iż znam trasy, potrafię się dostosować do znaków i wiem jak się zachować na drodze wiem że jazda motocyklem to zupełnie inna bajka. Jak już będę się wybierał dam znać i zrobię jakąś mini relację. Jeżeli nie w tym roku w przyszłym na pewno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kk86kk dnia Czw 11:52, 26 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
daystar125
Member
Dołączył: 09 Gru 2015
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NLI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:23, 26 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Ja w ciągu dnia swoim kilka razy po 230 km robiłem i to bez żadnego problemu. Jak lecę do 90 na h to na baku robię 450 km i jeszcze coś tam paliwka zostaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jabbinsky
Member
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SJZ Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:35, 27 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak wy to robicie ale ja wczoraj zalalem za 3 dyszki, siedzę właśnie na moto, licznik pokazuje 94,1 km a wskaźnik paliwa już na rezerwę wskazuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jim130
Member
Dołączył: 30 Lis 2015
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PWR Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:42, 28 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
W daystarach tak jest.musisz zalać do pełna zzerowac licznik i pojeździć.90km/h aż stanie.I zobaczysz ile pali.oczywiście kanisterek z z apasowym paliwkiem weź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daystar125
Member
Dołączył: 09 Gru 2015
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NLI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:29, 28 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
No dzisiaj klepnołem 300km i moszna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:40, 28 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
VS ma malutki zbiorniczek, na całym robię max przy super warunkach i delikatnym nadgarstku 250-300 (9 litrów wraz z rezerwą)...
Jabbinsky, nie wiem, czy nie zabrzmi glupio, ale jak stoi na bocznej to moze tak pokazywac... Przynajmniej moj sie tak zachowuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|