Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roman
Hangaround
Dołączył: 01 Kwi 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LB Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:20, 03 Kwi 2016 Temat postu: Romano-mobil |
|
|
Witam
Nasza przygoda z daelimem zaczęła się jakiś rok temu od kupna vt z okolic kraśnika (200km od Białej Podlaskiej ) sprzedający zachwalał maszynę "Nic w niej nie ma do roboty cud maszyna wsiadać jeździć". W tamtym okresie moja wiedza na temat motocykli była znikoma więc maszynę kupiliśmy i przytargaliśmy ją na przyczepce. Od razu dokupiliśmy do niego sakwy i mocowanie do nich. Z powodu braku możliwości zakupu oryginalnego mocowania kupiliśmy uniwersalne jak przyszło okazało się że są to dwie płyty stalowe z wyfrezowanymi miejscami mocowań po 1,5kg każda.
Po pierwszej dłuższej jeździe okazało się że z motorem jest coś nie tak więc na serwis do zaprzyjaźnionego mechanika i tam niespodzianka silnik do całkowitej regeneracji koszt od 1000-2000zł z powodu braku części w Polsce i konieczności sprowadzenia ich z zagranicy. Za regenerację podziękowałem pomierzyłem stary silnik sprawdziłem z suwmiarką jego mocowanie do ramy i znalazłem moretti 175ccm. Sam proces montownia przypominał wstawienie radia do samochodu wymontować stary wmontować nowy przelutować wtyczkę z starego silnika do nowego, zmienić króciec i gotowe nawet stary gaźnik zostawiliśmy(nowy był starszego typu bez przyśpiesznika). Po wymianie motocykl odżył lecz były plusy i minusy tej wymiany:
Plusy
-Lepiej przyspiesza
-Nie odczuwa tak obciążenia (dwie osoby i zapakowane sakwy a pod górkę przyspiesza)
-Dostępność części
-Radzi sobie bez problemu z zębatką 36 na tyle
Minusy
-DRGANIA są takie że połamało mi mocowanie lusterek a dłuższa jazda robi się męcząca
-Króciec z plastiku nie wytrzymał i musiałem wymienić na aluminiowy z rometa k125
-Ciężki dostęp do śruby regulacji składu mieszanki
Po wymianie silnika została wymieniona zębatka z tyłu z 42 zębów na 36 więc w tym momencie ma 14/36. Jakiś czas później pękła mi linka od prędkościomierza oryginalnej nigdzie nie mogłem dostać więc wstawiliśmy od hondy była o 2 cm krótsza i delikatnie szersza przy wejściu do ślimaka. Została poprowadzona obok hamulca przedniego nie pod nim jak w originale a końcówkę odpowiednio zeszlifowałem na szlifierce żeby weszła w ślimak.
Przyszła w końcu pora na zajęcie się zawieszeniem i tu moje obawy okazały się prawdą motor był po powodziowy wcześniej miałem tylko podejrzenia (odpryski chromu na silniku sparciałe uszczelki rdza na ramie zaśniedziałe złącza elektryczne). W lagach przednich znajdowało się oprócz czegoś co przypominało konsystencją towot drobinki wody. Wszystko ładnie wyczyściłem założyłem nowe uszczelniacze zalałem wszystko olejem (motul 20w taki miałem pod ręką) i tu przydało się wasze forum jedyne miejsce gdzie znalazłem informacje ile oleju wlać do lag Dzięki chłopaki. Z tyłu amorów nie ruszałem pracują na razie dobrze.
Po zrobieniu wszystkiego od czego zależy przyjemna jazda zabraliśmy się za kosmetykę. Wymieniliśmy lampę przednią na zamiennik lampy z hondy vtx mocowanie pasuje lecz trzeba kable od światła przedniego wlutować w oryginalną wiązkę.
Dostawiliśmy również bagażnik z oparciem jest on z yamahy v700 tu przydało się trochę inwencji twórczej i stelaż pod sakwy jedna ze śrub mocująca bagażnik z oparciem jest wkręcona w stelaż. Mocowanie bagażniko-oparcia było wysunięte w tył co pozwoliło przesunąć kierunkowskazy o około 10cm w tył co dało sporo więcej miejsca na sakwy.
I tak oto wygląda nasza przygoda z tym cacuszkiem jeszcze wiele przeróbek i kilometrów przed nami
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Roman dnia Nie 21:24, 03 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3581
Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:29, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Na taki opis czekałem.
Drgania właśnie mnie przerażają, ale jak skończy się ten silnik to coś będę musiał wsadzić.
Wszystko wskazuje zatem na to, że Daelimy mają coś na kształt wałka wyrównoważającego...
W moim praktycznie nie czuć wibracji niezależnie od obrotów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roman
Hangaround
Dołączył: 01 Kwi 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LB Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:38, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Draganie było najbardziej odczuwalne przy pierwszym 1000-kilomerów oczywiście wymiana oleju prawie co 100km (silnik na dotarciu, olej miał tyle opiłków że mógłby uchodzić za farbę metaliczna) Teraz są trochę mniejsze ale do oryginalnego silniki im daleko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claptonatari
Sgt. at arms
Dołączył: 10 Gru 2015
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:49, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Czyli kompromis - większa moc kosztem jakości silnika oryginalnego (oczywiście tego sprawnego).
No i kwestia prawna w razie "W". Ale z drugiej strony kwestia ekonomiczna tej wymiany.
Ech same dylematy. Pewnie nie jedną noc główkowałeś na tym tematem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3581
Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:23, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
A jeszcze mam takie dodatkowe pytania.
Ten silnik, jakie on ma oznaczenie typu ? 1xxfmx xx czy jakies jeszcze inne?
No i z elektryka, jak pogodziles wtyczki. Kable mialy ten sam kolor, ze dalo sie je polutowac czy dochodziles co cdi co ladowanie itd?
Z czujka neutrala nie bylo problemu?
No i jeszcze ciekawi mnie jakby obrotek smigal bo nie wiem czy u mnie pod cewke wn czy pod cewke od str magneto idzie...
Tak w wolnej chwili jakbys odpisal byloby super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:43, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Miałem identyczną przygodę z silnikiem. U mnie skończyło się generalką, choć o mały włos mielibyśmy identyczne silniki. Mechanior powiedział że szkoda zamieniać tak dobry silnik na chińszczyznę. Teraz mam 150ccm i przełożenie 15/36.
A na dodatek właśnie go złożyłem po malowaniu silnika i poprzykręcałem wszystkie gadżety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:52, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Roman LB? Lublin?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:06, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Luknij na mapkę forumową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roman
Hangaround
Dołączył: 01 Kwi 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LB Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:21, 19 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Sorki że dopiero teraz odpowiem na pytania rushroda ale wole siedzieć w piwnicy przy hondzie niż włazić na neta
Silnik z widocznych oznaczeń nie ma nic nawet na karterze nie ma oznaczeń pojemności (nr silnika jest widoczny po ściągnięciu osłony łańcucha)
Jeśli chodzi o połączenie elektryczne to byłem w tak dobrej sytuacji że znajomy mechanik powiedział mi to do tego tamto do tamtego ja tylko lutowałem.
Obrotomierza nie posiadam w żadnej maszynie więc z podłączeniem jego nie pomogę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Roman dnia Wto 19:22, 19 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|