|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bushi
Support
Dołączył: 16 Sie 2018
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:38, 22 Kwi 2020 Temat postu: Daelim Daystar 2017 - Bushi |
|
|
Tak mam, że nie kupuję rzeczy używanych – dobrze się czuję, jeśli jestem pierwszym właścicielem. Nie mam nic do używanych, ale to kwestia psychiki – tak mam i już. Dla mnie nie pieniądze są najważniejsze – ważniejszy od nich jestem... ja. Nie lubię używanych, więc ich nie kupuję. No taki jestem, i już. Kiedy wpadłem na pomysł, aby kupić na początek 125-kę, i jeżdżąc na niej, w tym czasie pójść na kurs „A”, przeglądałem oferty wielu firm motocyklowych, ale nic nie mieli ze 125-tek „w moim stylu” – ani Honda, ani Suzuki, Yamaha, Triumph, Ducati... Lubię klasyki, które kiedyś mogą mieć „duszę”, ale nic takiego w ofercie nie mają. Szlifierki, plastik i z mojego punktu widzenia brzydkie kształty. To nie mój świat. O chińczykach nie pomyślałem, bo jakoś nie mam zaufania. Kiedy zobaczyłem Daystara, spodobał mi się od pierwszego wejrzenia. Może nie jest to ta klasa, co Triumph czy Honda lub Yamaha, ale też nie chińczyk i początkowo robiony na licencji japońskiej. Potem dużo czytałem, z netu poznałem jego wady i zalety i mniej więcej wiedziałem, czego się spodziewać – w co się pakuję. To był świadomy wybór. Mój Daelim Daystar został kupiony nowy, po wakacjach w 2018 roku z przebiegiem... zerowym za niecałe 10 tys. zł. W „salonie” (!) Romet’a, czyli w niedużym sklepie, który rozprowadzał Junaki i takie tam wynalazki. Oczywiście gwarancja itp. Jest to model z 2017 roku, sprowadzany przez Romet’a. Do tej chwili przejechałem ok. 2.000 km. Raz serwisowałem w serwisie Rometa (aby nie stracić gwarancji – ważny wpis w książeczce gwarancyjnej - zmian oleju itp., co mogłem zrobić sam).
Kilka słów o nim – generalnie jest ok. Jeździłem do tej pory na kilku 125-kach i jeśli chodzi o właściwości jezdne, lepsze ma np. Honda CBR, skrzynia biegów dużo lepsza, zwrotność itp. Ale Daystar ma w sobie to „coś” – duszę – czego CBR-ka nie ma. Tamto to jeździdło, a Daystar to mały Motocykl.
W czasie tych dwóch lat miałem dwie drobne „awarie” – pierwsza to pęknięcie mocowania baku paliwa. To częsta usterka w nowych Daystarach. Trochę dziur w drodze – i masz babo placek. Mechanik zmienił na lepsze mocowanie - od któregoś modelu Hondy (pasowało) i teraz jest ok. Druga – awaria prędkościomierza. Też szybko naprawiona. Wszystko inne – bez zarzutu.
W swoim Daystarze nie robiłem przeróbek, jest niemal taki, jak go kupiłem. Tylko zmieniłem to, co mi przeszkadzało – np. podnóżki pasażera „telepały”, więc zmieniłem mocowania z drucianych „oczek” na śrubki z podkładkami i w ten sposób dodatkowe dźwięki zostały wyeliminowane. I jeszcze kilka takich drobiazgów – z „drucików” czy „plastików” – na solidniejsze. I tyle. Nie inwestuję w niego – traktuję go jako „przejściowego” Przyjaciela, bo po zrobieniu kat „A” zastąpi go troszkę mocniejszy następca, prawdopodobnie z rodziny Triumpha. Ale dbam, bo lubię, kiedy coś, co użytkuję, jest sprawne i ładne. Staram się go bez potrzeby nie przeciążać, a on odpłaca mi za to bezproblemową jazdą. Czasowo zamontowałem też czarne, skórzane sakwy "Sako", ale je zdjąłem - nie były mi potrzebne, ponieważ głównie jeżdżę weekendowo, "dookoła komina", jak mówi mój kolega - w promieniu do 100 km od domu. Zawsze je mogę założyć, ale nie widzę potrzeby, aby były na stałe.
Słabe strony? – „krótki” pierwszy bieg tylko do ruszania, wibracje zaraz po 6 tys obrotów do jakiś 6,5 tys, potem ustają. Regulacja naciągu łańcucha je zmniejszyła, ale nie wyeliminowała zupełnie - teraz nie są uciążliwe, do zaakceptowania. Kiepskie ustawienie kąta pedału hamulca tylnego. Prędkość „przelotowa” mogłaby być ciut wyższa (pięknie „chodzi” przy prędkości ok. 80 km/h, 6,5-7 tys obrotów). Oczywiście można jechać szybciej, trochę gazu, obroty i szybkość rośnie (...tylko po co? Jest zaprojektowany do jazdy z określoną liczbą obrotów - jak chcesz jeździć szybciej, rób "A" i kup silniejszy motocykl, a nie "zarzynaj" 125-kę). Zbyt słabe wyświetlacze biegu neutralnego i kierunkowskazów, nie widać jak tylko trochę słońca, czasem kłopoty z „wrzuceniem” biegu neutralnego. Zbyt niedokładny pomiar paliwa. I tyle.
Mocne strony? – cała reszta. Po prostu bardzo fajny i moim zdaniem ładnie zaprojektowany motorek. Wygodny. Stabilny. Jak na 125-kę dość ciężki, co ma swoje zalety. Ma "dużo", jak na tego typu motorek - obrotomierz, centralną stopkę, podesty, napinacz łańcucha, chłodzenie cieczą, porządną, budzącą zaufanie ramę od 250-tki itp, itd (...no i to, co kocham - zmiana biegów obcasem! to uzależnia - następny mój moto MUSI to mieć - bo nie wyobrażam sobie inaczej!). Kiedy otwieram garaż i go widzę – na ryju mam „banana”. Bardzo lubię przejażdżki na nim. To miły, sympatyczny motorek. Kiedy będę go sprzedawał za pewien czas... cóż, już mi żal, jakbym myślał o przyszłej utracie przyjaciela...
Czytam tu na Forum, jak fajnie „przerabiacie” i „udoskonalacie” swoje motocykle. Ja nie mam czym się pochwalić w tym zakresie, ale skoro nasz Szef Rushrod życzył, aby prezentować tu swoje motorki – więc to czynię. Kilka zdjęć (w Galerii podam niżej link) – i serdecznie pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bushi dnia Pią 14:27, 26 Cze 2020, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Grzesiek
Member
Dołączył: 27 Wrz 2018
Posty: 519
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SG Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:54, 23 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Kolego masz bardzo fajną maszynę i na mój gust nie przerabiaj go! 100% oryginału jest klasą samą w sobie. Nie wiem gdzie mieszkasz ale jeśli w mieście to on będzie idealny do jazdy codziennej a na weekendowe wypady gdzieś daleko możesz kupić coś większego. Ja tak zrobiłem i ze swoim VS-em nie mam zamiaru się rozstawać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bushi
Support
Dołączył: 16 Sie 2018
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:24, 26 Cze 2020 Temat postu: Re: Daelim Daystar 2017 - Bushi |
|
|
Link do "mojej" galerii z "Gwiazdeczką":
http://www.125daelim.fora.pl/viewimage.php?i=2799
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bushi dnia Pią 14:26, 26 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kadarr
Support
Dołączył: 18 Kwi 2019
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NOS Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:55, 29 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Czarny mat , jak i mój. I też mi się podoba. Skąd kolego jesteś jeśli można wiedzieć?
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bushi
Support
Dołączył: 16 Sie 2018
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:19, 30 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Cześć, Kadarr.
Mazowsze, na zachód od Warszawy.
Pozdrawiam -
Paweł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kadarr
Support
Dołączył: 18 Kwi 2019
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NOS Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:08, 30 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
no o trochę kawałek ode mnie . Ja niedaleko Olsztyna. Teraz w sobotę jest zlot w
Gietrzwałdzie, zakończenie sezonu motocyklowego. Zapraszam i pozdrawiam
link do zlotu : [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bushi
Support
Dołączył: 16 Sie 2018
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:12, 01 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za zaproszenie.
Niestety nie będę mógł przyjechać, ale "duchem" będę z Wami. Napisz po zlocie kilka słów, jak było, może jakieś zdjęcia wrzucisz?
Prognoza pogody pokazuje, że chyba nie będzie padać, a to najważniejsze, żeby mieć radość ze wspólnej jazdy i spotkania. I za to trzymam kciuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bushi
Support
Dołączył: 16 Sie 2018
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:35, 11 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Ja zrobiłem kat. A.
"Gwiazdeczka" znalazła nową Właścicielkę.
Teraz pomykam czymś takim... taki kultowy klasyk, produkowany od 1959 roku (oczywiście prawie niezmieniony design, ale w środku najnowsza elektronika) - kochał go Steve McQueen, Paul Newman, obecnie jeżdżą na nim George Clonney czy Angelina Jolie... pokochałem i ja! Wygląda tak:
http://www.125daelim.fora.pl/viewimage.php?i=2827
Pozdrawiam wszystkich znajomych z naszego Forum. I oczywiście szacunek dla naszego szefa, Rushroda!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bushi dnia Nie 13:43, 11 Kwi 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maurus
Prospect
Dołączył: 26 Mar 2019
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:58, 11 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Przepiękności!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|