Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czarny46
Hangaround
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:38, 26 Mar 2018 Temat postu: Dzwonienie z okolic cylindra ( co to może być ) |
|
|
Witam i pozdrawiam wszystkich użytkowników forum. Jestem tu nowy, zakładam ten temat bo niedawno nabyłem Dealima roadwin 125 2006r - model naked bez owiewek i mam problem.
Po odpaleniu na zimnym silniku nic nie dzwoni, silnik pracuje cicho na wolnych jak i wyższych obrotach. Jednak gdy rozpoczynam jazdę po jakimś czasie słyszę jakby dzwonienie z okolic cylindra, gdy zejdę z moto to podczas przygazówki słyszę to dzwonienie, na wolnych obrotach przeważnie nic nie dzwoni chociaż czasami też słychać to dzwonienie. Dźwięk ten według mnie wydobywa się najprawdopodobniej z okolic cylindra choć nie jestem pewien. Sprawdzałem już czy wszystko podokręcane, czy rura wydechowa nie dotyka czegoś, ogólnie zrobiłem oględziny całego motocykla i jak znalazłem coś co mogło by dzwonić podczas jazdy to poprawiłem ale nadal coś dzwoni. Dziwi mnie dlaczego ten dźwięk nie zawsze występuje ( podczas jazdy czasami słychać to dzwonienie czasami nie np podczas jednego kilku kilometrowego przejazdu potrafi dzwonić, przestać, znów dzwonić itd. Dźwięk ten też słychać podczas hamowania silnikiem gdy dojeżdżam do zakrętu choć też nie zawsze.
Przypomnę raz jeszcze że na zimnym silniku zaraz po odpaleniu silnik pracuje idealnie, po rozgrzaniu silnika czasami słychać dzwonienie czasami nie - co to może być?
Jeśli ktoś miał podobny problem albo ktoś wie co to może być to prosiłbym o pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:23, 26 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
1. Na górze głównej strony mamy taki fajny temat o nazwie "przywitaj sie". Serdecznie zapraszamy
2. A kolanko nie dzwoni? Jak bedzie zimne to weź uderz ręką, a najlepiej młotkiem gumowym. I nasłuchuj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny46
Hangaround
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:49, 27 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Dziś nie mam czasu, ale jutro sprawdzę kolanko. Dzięki za poradę, jak sprawdzę to dam znać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny46
Hangaround
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:11, 31 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Odkręciłem kolanko i tłumik i wszystko wydaje się ok, czyli chyba dźwięk wydobywa się z cylindra.
Przypominam że na zimnym silniku zaraz po odpaleniu nic nie dzwoni dodaje gazu i silnik pracuje ładnie ale jak przejadę się kawałek zaczyna dzwonić. Na biegu jałowym jak dam mu wtedy na 7- 8 tyś obrotów dzwoni wtedy jaby miało się zaraz coś rozzsypać. Czy dzwoni czy nie podczas jazdy silnik ciągnie normalnie nie czuję żadnych spadków mocy, spokojnie osiągam 110 km/h i jeszcze jest rezerwa na manetce. Jeśli ktoś wie co to może być proszę pomóżcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:46, 31 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Odkręciłeś kolanko i jak sprawdziłeś czy jest ok? Wizualnie? Czy uderzałeś czymś? Dopytuję o to bo kolanka wydechowe są najczęstszą przyczyną dzwonienia w daelimach. Czy dzwonienie było od zakupu? Czy może po jakiejś naprawie? Fajnieby było gdybyś nagrał jakiś filmik z tym dzwonieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny46
Hangaround
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:17, 31 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Motocykl kupowałem zimą akurat był mróz i śnieg więc nie bardzo było jak go przetestować . Odpaliłem zrobiłem kilka kółek na podwórku silnik pracował ładnie więc kupiłem. Teraz gdy zrobiło się cieplej, wymieniłem olej i zacząłem jeździć czyli można powiedzieć że dzwoni od zakupu.
Kolanko opukałem ręką i wszystko wydaje się być sztywne nic nie dzwoni. Zastanawia mnie jednak wejście kolanka do cylindra wchodzi ono u mnie pod skosem bardzo dziwnie to wygląda, nie widziałem innego daelima z bliska więc nie wiem czy to normalne.
Zrobiłbym zdjęcia i nagrał filmik ale gdzie go wstawić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jabol_dread
Member
Dołączył: 08 Maj 2017
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POS Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:28, 31 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Google drive lub yt. Pamietam, ze tez miałem kiedyś podobny problem, ale u mnie dzwonienie pojawiało się juz na biegu jałowym na niskich obrotach. Za namowa kolegów z forum podokrecalem kilka śrubek kilka elementów z odpowiednim momentem i z tego pamietam to rozwiązało moj problem. Zrób jeszcze zdjęcie tego dziwnie wkręconego kolanka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny46
Hangaround
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:35, 31 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Po świętach zrobię zdjęcia i nagram filmik ale gdzie to wstawić żebyście mogli to zobaczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:46, 31 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Filmik na youtube. A zdjecia np tu na forum z dziale galeria
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny46
Hangaround
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:59, 04 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie. Odkręciłem jeszcze raz kolanko i zauważyłem że po między cylindrem a kolankiem nie mam uszczelki, z tego co wiem to powinna tam być taka miedziana uszczelka, może to jest powodem dzwonienia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:41, 04 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
U mnie w vl też nie ma i nie dzwoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:08, 04 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Luzy na zaworach lub napinacz rozrządu (znajduje się obok rozrusznika) może być zasyfiony i nie napina łańcucha który się nagrzewa i dzwoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny46
Hangaround
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:53, 04 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Żeby dostać się do napinacza będę musiał zdemontować rozrusznik. Czy jak odkręcę śruby i wyciągnę rozrusznik nic się nie poprzestawia nie rozsypie? ( mam nadzieje że jak włożę go z powrotem na miejsce moto będzie nadal palić z rozrusznika). Może to głupie pytanie ale nigdy tego nie robiłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny46
Hangaround
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:22, 05 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Odkręciłem rozrusznik ale nie mogę go wyjąć niby rusza sie na boki ale wyciągnąć nie mogę, więc droga do napinacza zablokowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny46
Hangaround
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:02, 06 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Zamówiłem uszczelkę pomiędzy kolankiem a cylindrem, dziś powinna przyjść mam nadzieje że to pomoże. Zauważyłem że kolanko składa się z dwóch rur: zewnętrznej i docelowej wewnętrznej przyspawanej punktowo do zewnętrznej. Możliwe że któryś spaw puścił i podczas wibracji wewnętrzna rura dzwoni o spaw ale pewny nie jestem więc szkoda ciąć. Chciałbym też zajrzeć do napinacza łańcucha rozrządu ale nie mogę wyciągnąć rozrusznika. Odkręciłem go próbuję wyciągnąć ale nie chce wyjść. Nie wiem może trzeba użyć siły żeby go wyciągnąć ale nie chcę czegoś urwać uszkodzić. Jeśli ktoś wie jak wyciągnąć ten rozrusznik to proszę o info.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jabol_dread
Member
Dołączył: 08 Maj 2017
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POS Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:43, 06 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
W VJF Roadsport jest podobna sytuacja. Ostatnio właśnie rozkręcałam silnik i zeby wyciągnąć napinacz musiałem odkręcić rozrusznik. Schodzi dość ciężko, ponieważ trzyma go oring w okolicy koła zębatego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny46
Hangaround
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:49, 06 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Dzięki za info. Rozumiem że mogę go wyciągać na siłę i nic się nie powinno stać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jabol_dread
Member
Dołączył: 08 Maj 2017
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POS Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:54, 06 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Tego Ci nie mogę zagwarantować, ale u mnie tak było. Różnica polegała na tym, ze ja miałem silnik wyciągnięty z ramy, wiec teoretycznie było mi łatwiej, a i tak wcale nie szło lekko. Możesz podesłać jakieś zdjęcie? Bo nie pamiętam dokładnie czy tam nie trzeba jakiejś osłony na silniku odkręcić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
smugler
Prospect
Dołączył: 26 Kwi 2017
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KR Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:19, 06 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Dzwonienie to luzy na zaworach lub na łańcuszku
, napinaczu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny46
Hangaround
Dołączył: 26 Mar 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:11, 09 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie. Wyciągnąłem napinacz z cylindra. Podczas demontażu wysunął się na maxa. Gdy wkładam go teraz do cylindra mam około 2cm zapasu, czyli łańcuszek jest raczej ok. Zastanawia mnie jednak czy napinacz jest sprawny. Gdy kręcę wewnętrzną śrubą w prawo napinacz się chowa ale gdy puszczam śrubkę napinacz z powrotem wyskakuje. Nie wiem jak go zablokować aby był schowany. Po czym poznać że napinacz jest uszkodzony? Podczas demontażu uszkodziłem też tą zewnętrzną śrubę zabezpieczającą była zapieczona na amen (udało się jakoś odkręcić ale już się nie nadaje do wkręcenia) czy mogę w jej miejsce wkręcić jakąś inną?. Jakie zadanie pełni ta śruba?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|