Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tapczan
Dołączył: 25 Sty 2019
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:16, 25 Sty 2019 Temat postu: Dziwny problem |
|
|
Witam. Mam problem z moim VJF. Odnośnie jadąc około 90km\h około 8 tys. O\m. Jadąc jakąś minutę na tej pozycji silnik staje. Tak jakby się zalewał. Staję na pobocze i czekam z 2 minuty odpalam i jade dalej. Gaznik czyszczony i regulowany pare razy. I teraz pytanie czy to wina zaworow? Czy sie poprostu ciągle zalewa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tapczan dnia Pią 16:32, 25 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3581
Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:18, 29 Sty 2019 Temat postu: Re: Dziwny problem |
|
|
Tapczan napisał: | Witam. Mam problem z moim VJF. Odnośnie jadąc około 90km\h około 8 tys. O\m. Jadąc jakąś minutę na tej pozycji silnik staje. Tak jakby się zalewał. Staję na pobocze i czekam z 2 minuty odpalam i jade dalej. Gaznik czyszczony i regulowany pare razy. I teraz pytanie czy to wina zaworow? Czy sie poprostu ciągle zalewa. |
To na 100% nie zalanie. Prędzej by się ogniem z rury obrzygał albo wylał paliwo ale nie zalanie. Zwłaszcza przy takich obrotach. Mogą to być zawory ale może to być coś bardziej poważnego - grzanie się statora albo któreś łożysko w silniku. Olej jak wygląda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Hangaround
Dołączył: 27 Mar 2022
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kartuzy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:30, 27 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich.
Jestem tu nowy Wink
Od pewnego czasu posiadam Daelim Roadwin VJ 125 2004r.
I pojawil sie pewien problem,mianowicie podczas jazdy jak i na postoju po dodaniu gazu do wyzszych partii obrotow slychac wyrazne chrobotanie metaliczne...
Uklad wydechowy wyprulem z flakow i zwezek ( byly luzne i pozrywane ze spawow co powodowalo irytujace chalasy) teraz jest pusty,tlumik zmieniony na akcesoryjny,gaznik wyregulowany i czyszczony,swieca wraz z olejem wymieniona,zawory wyregulowane jak podaje serwisowka na 0.12 (wydechowe i ssace) specjalnie kupilem taki szczelinomierz i szlak mnie juz bierze bo nadal brzeczy... Embarassed
Dodam ze maszyna jest po sporej renowacji Smile
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZaFriko
Hangaround
Dołączył: 03 Maj 2022
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:43, 07 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Jacob napisał: | Witam wszystkich.
Jestem tu nowy Wink
Od pewnego czasu posiadam Daelim Roadwin VJ 125 2004r.
I pojawil sie pewien problem,mianowicie podczas jazdy jak i na postoju po dodaniu gazu do wyzszych partii obrotow slychac wyrazne chrobotanie metaliczne...
Uklad wydechowy wyprulem z flakow i zwezek ( byly luzne i pozrywane ze spawow co powodowalo irytujace chalasy) teraz jest pusty,tlumik zmieniony na akcesoryjny,gaznik wyregulowany i czyszczony,swieca wraz z olejem wymieniona,zawory wyregulowane jak podaje serwisowka na 0.12 (wydechowe i ssace) specjalnie kupilem taki szczelinomierz i szlak mnie juz bierze bo nadal brzeczy... Embarassed
Dodam ze maszyna jest po sporej renowacji Smile |
Udało Ci się rozwiązać ten problem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojtek_em
Member
Dołączył: 21 Lut 2019
Posty: 335
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PY (PO) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:08, 08 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
nie wiem jak u Kolegi @Jacob, ale warto też sprawdzić podnóżki pasażera - też mogą wydawać irytujące dźwięki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wojtek_em dnia Nie 21:08, 08 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Member
Dołączył: 27 Wrz 2018
Posty: 513
Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SG Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:56, 13 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Ja dawno temu miałem podobny problem i okazało się że luźna była jedna śruba trzymająca silnik do ramy. Innym razem z kolei brzęczał mi plastik ponieważ brakowało jakieś śrubki. Sprawdź sobie cały motor czy nie masz czegoś luźnego ponieważ po tylu latach mogło się poluzować a i czasami mechanicy lubią o jakieś śrubie zapomnieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|