Zaglostka z zawieszeniem

Moto-Amator

Witam . Mam problem z tylnymi amortyzatorami . Piszczą niemiłosiernie . Na szybciocha posmarowałem je najpierw wd 40 a potem tabotem oczywiście nic to nie dało... Chyba trzeba się z nimi pożegnać. No i tu zaczyna się moja rozkmina co się stanie gdy wstawię tam dłuższe amortyzatory . To oczywiście podniesie mu tył i zmieni kąt przedniego zawieszenia . Jak myślicie będzie to na plus do prowadzenia , czy na minus ... Teraz średnio się prowadzi w piachu przednie koło idzie gdzie chce ( tak wiem że vs nie jest w teren ale nie wszędzie gdzie jedziemy mamy równe asfalty i czasem trzeba jechać nieco obok standardowych szlaków)

Grzesiek

Hej
W zależności jak bardzo dłuższe i ile ty masz wzrostu oraz wagi. Znaną praktyką zwłaszcza w motocyklach terenowych i wyczynowych jest dobór tylnego zawieszenia pod parametry kierowcy. Jeśli dobierzesz długość tak aby dobrze wybierały nierówność a do tego będzie ci wygodniej to śmiało wymieniaj.

Moto-Amator

Mam 186 i sportowe 75 kg więc ciężki nie jestem ... Mam dokładnie taki motocykl co Ty na awatarze ... Będzie ciekawie bo nawet głupie śruby trzymające chromki nie chcą tak łatwo się poddać... Amortyzator przykręcony też na delikatnej śrubie ... Chcę tam wrzucić amortyzatory od cezety 350 bo akurat na takich jeździłem w zumico , ale one tam trochę były przy twarde ... Myślę że tu z racji cięższego tyłu sprawią się lepiej ... Ten motor absolutnie nie nadaje się do lasu raz z racji opon 2 z racji uciekającego przedniego koła... . Zmienić muszę bo te piszczenie to masakra , a za używki nie mam zamiaru płacić tak dużo , ewentualnie bym kupił coś nowego byle by było miękkie ...