Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kundellesny
Sgt. at arms
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:36, 02 Kwi 2016 Temat postu: Wymiana płynu hamulcowego |
|
|
W zwiazku z tym ze sam sie na to szykuje a nie ma takiego tematu wklejam filmik jaki znalazlem to zrobic samemu. Metoda bez odpowietrzania. Lopatologicznie opisane wiec nie powinno byc problemu. Filmik ma 18 min ale VC-ek ma tylko jeden uklad wiec tylko pierwsze pre minut.
https://youtu.be/8u8f6WpAYIM <--- klik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AdamM71
Sgt. at arms
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ONA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:42, 02 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
UWAGA !!!
Z tym bez odpowietrzania to bym uważał. Nie zawsze to wyjdzie i lepiej zawsze sprawdzić i odpowietrzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kundellesny
Sgt. at arms
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:26, 02 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zgadza sie! W filmiku jest z reszta to powiedziane. W tym przypadku nie mozna przegiac z wybraniem i spuszczeniem plynu. Jak sie bedzie mialo jakie kolwiek watpliwosci czy sie nie przesadzilo z jednym lub drugim to odpowietrzac!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:26, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Panowie
Wymiana płynu jest tak prosta, że aż wstyd o tym pisać. Żartuje oczywiście
Ja odkręcam dekielek od zbiorniczka z płynem, odkręcam wężyk od zacisku, odkręcam zacisk. W imadle sprawdzam stan zacisku, luzuję odpowietrznik, cofam tłoczek, czyszczę i zakładam z powrotem w odwrotnej kolejności.
Zalewam zbiorniczek płynem, miły uśmiech do żonki i odpowietrzamy.
Wężyk zanurzony w słoiczku z płynem hamulcowym Żeby widzieć schodzące powietrze przy odpowietrzaniu.
Zgadzacie się że proste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamM71
Sgt. at arms
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ONA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:00, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Darku, zgadza się to jest bardzo proste. Proces dokładnie taki sam jak w samochodach tyle że do klamki bliżej
Jedyne czego nie pochwalam to zaufanie do odpowietrzenia za pomocą samej grawitacji. Zawsze, ale to zawsze należy sprawdzić czy aby w układzie nie zostało powietrze !
Miłej zabawy z mechaniką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:36, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Płyn sam nie spłynie, potrzeba po pompować. Do pojemnika dajesz płyn i zanurzasz wężyk. Niby w jaki sposób może zostać powietrze w układzie? Cofnąć nie cofnie bo wężyk w płynie.
A pompujemy aż przestanie bąbelki widać
Mechaniką to ja od 20 lat się bawię
10 lat zawodowo w kanale, teraz amatorsko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dariusz dnia Nie 16:15, 03 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kundellesny
Sgt. at arms
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:04, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Pytanko mam jeszcze bo musze tylko wezyk dokupic na odpowietrzacz. Jakie fi ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:14, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
5-6 mm jakikolwiek guma/igelit etc byle przezroczysty to bedziesz wiedzial czy jeszcze babelki leca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamM71
Sgt. at arms
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ONA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:54, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Widzisz Darku Ty się bawisz mechaniką 20 lat, ja za to zawodowo w tym siedzę ponad 30. Skoro uważasz że nic się nie zapowietrzy to radzę przestać się bawić i podejść do tego bardziej profesjonalnie. Wystarczy że ktoś (laik) za mocno odkręci odpowietrznik i gotowy problem. Nawet stosując pompę próżniową producent nakazuje sprawdzić układ w standardowy sposób. Jak myślisz, dlaczego ? Wymiana grawitacyjna lub za pomocą pompy to tylko pobieżna wymiana. Aby przeprowadzić taką operację prawidłowo należy zdemontować cały układ i wyczyścić po czym zalać świeżym płynem i odpowietrzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:45, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Tak sobie czytam i czytam i się zastanawiam w czym macie problem. Wymiana jak należy jest prosta jak cep. To nie auto z ABSem. Wszystko pod rękom odpowietrzyć można samemu, robota na 10 minut.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:36, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Foveon napisał: | Tak sobie czytam i czytam i się zastanawiam w czym macie problem. Wymiana jak należy jest prosta jak cep. To nie auto z ABSem. Wszystko pod rękom odpowietrzyć można samemu, robota na 10 minut. |
Dzięki Foveon
Kurde, podoba mi się twój Daelim, nawet kolor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:43, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Tyz racja, odpowietrzenie bez scen i lajtowo nawet w pojedynke bo dzwigienka pod reka mimo wszytko nie kazdy woe co i jak wiec lepiej powtarzac piec razy niz miec kogos zycie lub zdrowie na sumieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamM71
Sgt. at arms
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ONA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:28, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Problem w tym koledzy że fora są przeglądane w poszukiwaniu informacji przez ludzi, którzy bardzo często nie mają zielonego pojęcia o motoryzacji. Przez ludzi którzy w powodu np tej ustawy o motocyklach kupili jakiegoś wyjechanego grzmota. Kupili takiego bo był tani, a sprzedający wykorzystał ich niewiedzę. Po prostu często padają ofiarami oszustów. Jak by mieli kasę to by kupili nowe moto i po sprawie, ale niestety brak kasy spowodował zakup gniota i teraz szukają ratunku na takich właśnie forach. Próbują coś samodzielnie naprawić żeby zaoszczędzić kasę. Czytając często różne porady dzieci neo dochodzą do wniosku że coś jest proste i podołają zadaniu. Weźmy pana Kowalskiego, który nie ma żyłki do mechaniki ale po przeczytaniu kilku wpisów na forum stwierdza że da radę. Co się okazuje później ? Pan Kowalski gdzieś dał dupy bo ktoś na szybciora i na skróty opisał jakąś naprawę i ląduje na dupie w krzakach lub na jakimś wielgachnym drzewie.
Reasumując. Chcecie mieć dobre forum z rzetelnymi informacjami to udzielajcie porad tak żeby nikt nie odniósł szkody. Jeszcze jak ktoś uważa się za profesionaliste to tym bardziej niech trzyma się zasad sztuki, a nie sztukatorki. Po to właśnie są tego typu fora, żeby pomagać a nie szkodzić. Miałem nie raz okazję oglądać i naprawiać skutki forumowych porad dzieci neo.
Darku nic do Ciebie nie mam, ale skoro się znasz to zawsze przestrzegaj przed sztukaterią skoro wiesz jak powinno się robić.
Mechanika moto to fajna przygoda, ale szanujmy ludzi którzy szukają tu pomocy i informacji. Macie ciekawe forum to dbajcie o nie. Zajechać stronkę jest bardzo łatwo.
Dzięki za uwagę i oby było bezpiecznie.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez AdamM71 dnia Pon 20:30, 04 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kundellesny
Sgt. at arms
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:11, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie z Adamem, zwlaszcza ze takim przykladam jestem ja sam i to co opisywalem bede robil jutro lub po jutrze 1 raz :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:23, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
ochudnij Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:23, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dasz radę. I pompuj,
sciskl klamką, zluzuj odpowietrznik nie puszczając klamki,
zakręć odpowietrznik,
puść klamkę,
dolej płynu
scisk klamki, zluzuj odpowietrznik,
zakręć odpowietrznik,
puść klamkę,
dolej płynu,
itd.
i tak aż nie będą pojawiać ci się bąbelki. Plyn hamulcowy tańszy niż wódka, a mniej potrzeba niż te pół litra fabrycznego opakowania, żeby mieć pewny hamulec (jeśli klocki i tarcza i opona okej).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kundellesny
Sgt. at arms
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:44, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Klocki i tarcza OK! Laikiem totalnym nie jestem bo mam samochod
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kundellesny dnia Pon 21:45, 04 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:22, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Adam dzięki internetowi każdy jest lekarzem, mechanikiem, lakiernikiem, informatykiem, fotografem etc. Takie czasy. Jedne porady lepsze inne gorsze.
Gdybym zaufał profesjonalistom (lekarzom) nie pisał bym na tym forum bo był bym ślepy.
Fajnie że należysz do profesjonalistów którzy dzielą sie swoją wiedzą z innymi.
Co do hamulców nie ma kompromisu. To najważniejszy system w pojeździe.
Szanujemy się na forum i nie obrażamy. Można się denerwować ale nie którzy mogą Twoje zdenerwowanie oraz przezwiska wziąć personalnie.
Szkoda nerwów. Można powiedzieć to było łagodniej.
Np Kur... hamulce rzecz święta odpwietrzajcie je jak nalerzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:41, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dokladnie, Foveon ma racje.
Forum to burza mozgow. Jesteśmy tu po to żeby wymieniać swoje doświadczenia.
Co do "profesjonalistów"? Mam mieszane uczucia.
Jeden gość co u mnie auto serwisuje powiedzial" nie ma jak garazowy mechanik" Powiedzial to zaraz po tym jak dowiedzial się ze zaoszczedzil 2000 zl.
Jesteśmy tu po to żeby pomoc i zaoszczędzić pieniądze.
[/b][/u]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamM71
Sgt. at arms
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ONA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:52, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dariusz napisał: | ochudnij Adam |
Mnie nic nie jest Chyba się nie gniewasz :8 Róbmy swoje max profesjonalnie. Wiem że nie zawsze się da bo nie do każdego to może dotrzeć i trzeba użyć języka chłopskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamM71
Sgt. at arms
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ONA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:58, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dariusz napisał: | Co do "profesjonalistów"? Mam mieszane uczucia.
Jeden gość co u mnie auto serwisuje powiedzial" nie ma jak garazowy mechanik" Powiedzial to zaraz po tym jak dowiedzial się ze zaoszczedzil 2000 zl. [/b][/u] |
Bo to był profesjonalny, ale naciągacz. Fakt, niektórzy to nie wiedzą ile kasować i później jest tak jak jest. Wystarczy być uczciwym i do każdej roboty podchodzić poważnie. W końcu ktoś powierza nam swoją własność i płaci nam swoimi wcześniej ciężko zarobionymi pieniędzmi.
Też jestem przeciwny takim "profesjonalistą"
Czy garażowiec zrobi lepiej ? Wątpię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:53, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Każdy z nas pewnie ma jakieś złe doświadczenie z "Profesjonalistami".
Jeżeli jest coś co mogę zrobić sam i wiem że to zrobię dobrze to to robię. Jeżeli jest coś z czym sobie nie radze oddaje to fachowcowi. Jak to robię staram się maksymalnie poznać problem tak aby nikt nie wciskał kitu.
Przykład - mam swojego mechanika - powiedzmy zaufanego. Jak oddaje mu auto to wiem z czym i dlaczego. Nie robię tego sam bo: nie chce mi się, nie mam czasu, albo nie znam się na tym lub nie mam odpowiednich warunków. Jak przyjeżdżam mówię w czym rzecz i albo dostaję wstępną wycenę albo muszę na nią poczekać. Akceptuje lub nie i po problemie.
Przykład 2 - tato (76 lat) jedzie z Volvem S60 do profesjonalnego zakładu bo mu szyba nie podnosi się. Tam profesjonalista próbuje to naprawić. Zajmuje mu to 2 godziny głównym narzędziem jest młotek i kombinerki (serio). Po 2 godzinach mówi żeby tato kupił cały mechanizm na allegro za 180 zł (daje mu nr aukcji). Rozczarowany ojciec konsultuje się ze mną. Zaglądam na forum volvo i po 5 minutach jestem w temacie. Zamawiam części za 12 zł i naprawiam pod domem w deszczu w 20 minut.
To co zrobił profesjonalista nie wiem jak nazwać. Zniszczył i pogiął cały mechanizm. Na szczęście go odratowałem ale nie jest to to co powinno być.
Reasumując profesjonalistą można być nawet w garażu a dupa może mieć specjalistyczny piękny warsztat.
Najważniejsze aby znać lub odszukać właśnie tą osobę która się zna idealnie w danym temacie lub umieć odróżnić fachowca od partacza.
Co do uczciwości to zupełnie inny temat, ale uważam że jak jest się w temacie to od razu zweryfikujemy uczciwość fachowca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamM71
Sgt. at arms
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ONA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:29, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Foveon, zgadza się że są różni "profesjonal" Podam Ci przykład z życia co u mnie jest bardzo częste.
Przyjeżdża klient po naprawie blacharki u garażowca. Robota ...same krzywizny i rysy pod lakierem oraz kwiatki. Dlaczego ? Garażowiec wie że są szpachlówki i podkład, lecz z powodu tego iż nie ma działalności ma braki z technologii. Jeśli mamy do czynienia z gołą blachą należy użyć odpowiednich podkładów. Po pierwsze nie kładziemy szpachlówki na gołą blachę. Inna sprawa to to że przed położeniem lakieru kładzie się podkład odcinający, którego zadaniem jest ujednolicenie podłoża i likwidacja rys. itd itd. Niby skąd pan Kowalski ma to wszystko znać ? Nie widzę ich na szkoleniach. Inna sprawa to obrabianie na mokro. Zgroza i jeszcze raz zgroza. Wprowadzają wodę i wszystko się sypie. Wracając do klienta. Przylatuje po 2 miechach i na nowej reperaturce ma purchle. Moja diagnoza jest prosta i szybka. Źle wykonana naprawa, brak zabezpieczenia antykorozyjnego i hydroizolacji podłoża. Wszystko do prucia do gołej blachy i od nowa. Różnica między mną, a panem z garażu pod blokiem. Pan Garaż jeden lub dwa typy szpachli i jeden typ podkładu. Ja 4-5 typów szpachli, miernik grubości powłok, 3-4 rodzaje podkładów. Różnica w cenie oczywista, ale czy czasem nie warto ? Czy nie ma za co zapłacić trochę więcej niż płacić dwa razy ? Czasem warto przekalkulować pewne sprawy i zastanowić się czy warto jechać do pana Garaż.
Popieram samodzielne naprawy bo inaczej nie było by mnie na forach i nie pisał bym tego wszystkiego. Tylko na litość, trzeba włączyć myślenie.
Myślę że wyczerpaliśmy temat ?
Miłego dnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ikas
Member
Dołączył: 02 Paź 2015
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KPR Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:21, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Podsumowanie wypowiedzi Adama, "taniej znaczy drożej, drożej znaczy taniej" jak mawia pewien mój nauczyciel od zajęć praktycznych, a gość też kilkadziesiąt lat przepracował głównie w elektronice i raczej wie co mówi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kundellesny
Sgt. at arms
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:39, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zrobione!!! Bez problemow . Adam powiem Cie ze tyle ile powietrza tam siedzialo ze nie wiem jak te hamulce dzialaly.
Technika odkrec, przycisnij, zakrec, pusc ...
dolej (nim poziom plynu zejdzie ponizej wlotu rurki)
odkrec, przycisnij, zakrec, pusc ...
id.
Zadzialala !!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kundellesny dnia Wto 19:43, 05 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:52, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Raczej pompuj, trzymaj (wciskaj) klamke, luzuj odpowietrznik delikatnie aby klamka pomalu wpadala, zakrec trzymajac caly czas klamke wcisnieta... i tak do skutku czyli braku powietrza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:52, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ojojoj! fatalnie, to musiałeś napompować sobie układ.
Przyciśnij, odkreć, zakręć. puść. To prawidłowa kolejność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kundellesny
Sgt. at arms
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:58, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
tak, tak juz sie zamotalem ale dla pewnosci przepompowalem 300 ml wiecej i czysto kolejnosc zakapowalem w trakcie pracy po bombelkach tak by sie nie cofaly do ukladu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kundellesny dnia Wto 20:00, 05 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:05, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Adam niedenerwuj się!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:12, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
"dzieci neo" dały rade
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claptonatari
Sgt. at arms
Dołączył: 10 Gru 2015
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:15, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dzieci Neo zapamiętają.
Pompuje się koła a odpowietrza układ hamulcowy. Nigdy odwrotnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamM71
Sgt. at arms
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ONA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:18, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Foveon napisał: | Adam niedenerwuj się! |
Ani trochu. Nie rusza mnie to. Po prostu chciałem coś wyjaśnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:44, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
to się wyklepie
tak mi sie skojarzyło
https://youtu.be/1ajkgIfEm2Q
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ferdek979
Hangaround
Dołączył: 31 Sie 2023
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:13, 04 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Witam, że tak na szybko odświeżę nieco temat.
Jestem zmuszony wymienić zbiorniczek płynu hamulcowego w Roadwin 125,
Jaki płyn hamulcowy zakupić do zalania układu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Member
Dołączył: 27 Wrz 2018
Posty: 519
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SG Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:18, 05 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
DOT-4
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|