Forum www.daelimpolska.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

PORADNIK|| Jak zdiagnozować usterkę zapłonu w Daystarze

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.daelimpolska.pl Strona Główna -> Mechanika / Elektryka Ogólna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jabbinsky
Member



Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SJZ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:43, 03 Paź 2016    Temat postu: PORADNIK|| Jak zdiagnozować usterkę zapłonu w Daystarze

Na początku napiszę że chociaż opisuję przebieg diagnozy w Daystarze to prawdopodobnie takie same czynności należy wykonać przy innych Daelimach aby odnieść sukces.

Co robimy jeśli moto nie pali a podejrzewamy elektrykę?

Na początek sprawdzamy wszystkie kostki od zapłonu, czy styki nie są zaśniedziałe ani zasyfione.
Pierwsza w kolejności jest kostka od modułu, jest pod lewym plastikiem na imbus 5, w zasadzie są to dwie kostki, jedna od zasilania modułu druga od impulsatora i masy (ta większa)
Jeśli ta kostka jest ok to sprawdzamy połączenie statora, znajduje się również pod tą samą osłoną ale bliżej airboxa, pod gumowym grzybkiem. Przewody tam schodzące się to czarno-czerwony (HV) niebiesko-żółty oraz zielono-biały (impulsator). Wszystkie są potrzebne więc sprawdzamy oczywiście wszystkie.
Jeśli to nie rozwiąże problemu to nic straconego, bierzemy multimetr do ręki i teraz tak:
Odpinamy moduł
Ustawiamy tryb omomierza a zakres na 200 om,
Mierzymy oporność pomiędzy czarno-czerwonym a ramą pojazdu
Jeśli wyszło pomiędzy 100 a 140 om, na zimnym silniku, to jest ok, przechodzimy dalej.
Jeśli nie - sprawdzamy jeszcze raz kable od cewek, jeśli są dobre to niestety cewki do wymiany lub przewinięcia.

Miernik na pipczyk i mierzymy zielony do ramy, jeśli pipczy to jest ok

Mierzymy oporność pomiędzy niebiesko-żółtym a zielono-białym.
Pomiar pomiędzy 95-135 om jest ok, jeśli jest inny to należy zainteresować się kablami i zmierzyć napięcie na tych przewodach przy kręceniu rozrusznikiem, miernik na prąd zmienny 20V i kręcimy, napięcie powyżej 0.7v jest ok.

Multimetr ustawiamy na najniższy możliwy zakres rezystancji i mierzymy pomiędzy czarno-żółtym a masą (ramą)
Ma być 0,2 om, jeśli jest więcej to cewka zapłonowa ma problemy, mniej to samo.
Znajduje się ona pod bakiem, mniej więcej na połowie wysokości, jedna wtyczka jest koloru zielonego i tak samo jeden terminal od cewki jest zielony, trzeba uważać żeby nie popieprzyć.

Miernik ustawiamy na pipczyk, brzęczyk, tester ciągłości, cokolwiek.
Przykładamy pomiędzy czarno-biały a masę, przy wyłączonej stacyjce ma piszczeć, przy włączonej ma nie piszczeć, jeśli jest inaczej to sprawdzamy kostkę pod bakiem mniej więcej na wysokości kranika, znowu pod gumowym grzybkiem, następnie stacyjkę.

Jeśli do teraz nie znalazłeś problemu to przybij piątke, jesteś w takim samym bagnie jak ja.

Musisz naciąć izolację czarno-czerwonego przewodu oraz czarno-żółtego, tak żeby wpiąć się tam z miernikiem.
Wpinasz moduł,
Wpinasz miernik pomiędzy czarno-czerwony a ramę pojazdu,
Miernik ustawiony na 200VAC,
I teraz zabawa, w zależności od naładowania akumulatora (prędkości rozrusznika) napięcie będzie mocno różne, dodatkowo tanie mierniki słabo sobie radzą z przebiegami odkształconymi dlatego trzeba wyczucia i conajmniej kilku pomiarów żeby mieć pewność.
Oryginalny moduł daje iskrę już od ok, 50V AC także jeśli masz niższy pomiar to jest lipa, cewka albo kable od niej są do wymiany,
Jeśli pomiar jest większy to sprawdzasz pomiędzy czarno-żółtym a ramą.
Napięcie powinno być takie samo jak na czarno-czerwonym, jeśli jest 0 to moduł (albo impulsator) do wymiany, jeśli jest mniej ale nie 0 to moduł (albo znowu impulsator) więcej być nie może.



Zakładam że takie rzeczy jak przerwa na świecy, sama świeca czy przewód WN nie trzeba tłumaczyć.

Możecie zapytać czy są jakieś patenty, wtedy ja odpowiem: no ba!
Trzeba się zaopatrzyć w transformator małej mocy, taki do 20VA wystarczy na spokojnie, przekładnia napięciowa 1:2. Jeśli impulsator ma za niskie napięcie ale rezystancja jest ok to wpinamy trafo stroną nn pomiędzy niebiesko-żółty a zielono-biały, stronę wtórną podłączamy do modułu, da nam to wyższe napięcie i MOŻE pozwoli dojechać do domu, wysoka szansa na spieprzenie impulsatora.
To samo możemy zrobić z cewkami WN, jeszcze wyższa szansa na z****,
Jeśli już naprawdę musimy dojechać do domu a padły nam cewki to można wziąć jedną cewkę ładowania podłączyć przez trafo 1:10 pomiędzy żółty a masę a stronę wysokiego napięcia do modułu. Trzeba pamiętać że są to rozwiązania "dojazdowe" i za nic nie ponoszę odpowiedzialności.

Jestem otwarty na pytania, mam nadzieję że pomogłem komuś (jeśli nie teraz to w przyszłości).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jabbinsky
Member



Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SJZ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:49, 04 Paź 2016    Temat postu:

Jeszcze dodam: obrotomierz, jeśli przed usterką działał a teraz nie działa przy kopaniu lub kręceniu rozrusznikiem oznacza że albo przewód czarno-zolty ma w którymś miejscu przerwę (trzeba rozwijać wiazke, on ma łączenie pod bakiem w połowie wysokości) albo moduł nie działa. Jeśli obrotomierz pokazuje nam wskazanie przy kręceniu rozrusznikiem oznacza to że moduł wysyła Impuls na cewke zaplonowa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.daelimpolska.pl Strona Główna -> Mechanika / Elektryka Ogólna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin