Obroty przy światłach

KenediMLG

Siema. Dzisiaj podczas krótkiej przejażdżki pojawił się problem. Na początku było ok, po przejechaniu około 8 km i trafieniu na górkę, jak na nią wyjechałem to zaczął obrotomierz dziwnie pokazywać, tzn jak mam włączone światła to obrotomierz skacze strasznie, wystarczy wcisnąć hamulec i obroty (wg obrotomierz) spadają o 3 tys, tak samo przypadku kierunków, a podczas jazdy że stała prędkością obroty faluja +/- 1.5 tys. Jak włączę światła to jest ok, przy kierunkach i stopie minimalne wachania. Jeśli chodzi o pracę silnika to jest wszystko ok, pracuje równo, nie ma żadnych falowan. Podejrzewam że coś się rozlaczylo albo poluzowalo? Czy myślicie że większą awaria? Dodam że zrobiłem z tym problemem około 25 km i było ok. Jedynie ten obrotomierz niepokoi. Wygląda tak że jakby miał większe obciążenie prądów to wariuje. Miał ktoś taki problem z grupowiczow? Moto daelim vs 125 2002 r

Rushrod

Zolto czarny przewod przebadaj do cdi przez cewke wn i glowke ramy do samej lampy a potem licznika. Tam jest wysokie napiecie do obrotka wiec kazde oslabienie izolacji moze skutkowac bledem.

matius28

Rush, czy ten kabel odpowiada za zapłon moto? Mam tak że jak blokuje kierownicę na kluczyk to oatstnio 2 razy musiałem poruszać lampę żeby prąd mi wrócił. Tak to nawet kontrolki się nie świecą

KenediMLG

kurcze przegladam kable, 0 przetarć, wyglada ok. jak moto chwile postoi to nic sie nie dzieje, przejade 20-30 km i czasem nic, a czasem jak dostanei w kosc pod gore to zaczynaja sie problemy. Nie moge wyczaic w ktorym momencie... Ostatnio zrobiona trasa 160km z plecaczkiem, 4 postoje mneij wiecej w rownych odleglosciach i zawsze zaraz przed postojem obrotomierz zaczynal szalec (postoj nei byl od tego uzalezniony, byl zaplanowany wczesniej)

matius28

mowisz ze przed postojami, moze cos z wolnymi obrotami nie pasi

KenediMLG

zaraz przed postijem ale w trkacie jazdy Smile

jakby delma przeczuwala ze stajemy