|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haqqax
Support
Dołączył: 27 Maj 2018
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:19, 17 Gru 2018 Temat postu: Daystar - jak wyciągnąć akumulator? |
|
|
W weekend spadł śnieg, więc pomyślałem, że to dobry moment na wyciągnięcie akumulatora z moto. Przy co chwilę gasnącym świetle w garażu (czujnik ruchu) odkręciłem klapkę pod którą jest akumulator.
No i tu się zawiodłem. Akumulator mam zabezpieczony w swojej wnęce jakimś paskiem do którego na zatrasku są dwie kostki - jedna spora z napisem FUSE, która do paska jest przypięta zatrzaskiem i ją odpiąłem, oraz mała kostka która wygląda, jakby miała bezpieczniki (rozmiar 1cmx1cm, może półtora) i ciasno idące kable do akumulatora. Nie chciałem się z tym szarpać żeby niczego nie urwać, ale tego paska nie sposób odchylić. Brak miejsca żeby wyciągnąć akumulator. Dodatkowo jedna klema od aku jest zabezpieczona czymś co dla mnie wygląda jak osłonka termokurczliwa (kolor czerwony, ale nie wiem który to biegun), więc nawet jak go wyciągnę to niekoniecznie bez rozcięcia tego da się odpiąć kable. W końcu go zostawiłem tam gdzie jest.
Nie miałem telefonu żeby zrobić zdjęcie, a drugi raz już tego nie będę rozkręcał chyba, że ktoś z Was ma magiczny patent na wydobycie akumulatora z tej plątaniny?
Czuję się tym zawiedziony, bo IMHO wymiana akumulatora powinna być łatwa - na 100% nadejdzie taki czas, że aku padnie i trzeba go będzie wydłubać, a to mi teraz wygląda na zmaganie się z dziesiątkiem śrubek i kabli albo wezwanie serwisanta z samochodem Przy przeglądzie gwarancyjnym chyba poproszę, żeby mi w sklepie pokazali jak to zrobić, ale kupując kolejny motorek na pewno przed zakupem bedę teraz sprawdzał, gdzie w danym modelu jest aku, jak wymienić olej i żarówki.
No i drugie pytanie - nie wiecie czy i gdzie można (i jakie) kupić śrubki do przykręcenia tej plastikowej osłonki na aku? Jednej brakuje i chciałbym ten brak uzupełnić.
Sorry, że pytam bez wklejenia fotografii. Jak się Wam nie kojarzy z niczym co już widzieliście, to zignorujcie pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:46, 17 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Te niby termokurcz to podnosisz do góry i gotowe. Pod nim masz już śróbkę od klemy. I jest to klema +.
U mnie aku nie był niczym przykręcony. Był wsunięty. Czyli po odkręceniu osłony wyciągałem go w strone tej osłony.
Spora kostka z napisem Fuse to jest wlaśnie kostka na bezpieczniki. Drugiej nie kojarzę, chyba że to kostka od złącza diagnostycznego, chociaż jej kable nie szły do akumulatora...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
haqqax
Support
Dołączył: 27 Maj 2018
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:50, 17 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedź - dobrze wiedzieć, gdzie są bezpieczniki . Mała kostka po prostu przeszkadza w odchyleniu paska i siedzi w niej coś, co mi przypomina bezpieczniki z samochodu, nawet nie zapamiętałem gdzie idą kable od niej.
Nie wiem czy warto się się z tym szarpać - trochę się boję coś urwać.
Temperatura w garażu na pewno będzie spadać poniżej zera, ale może jak nie będzie mrozu i śniegu, to zrobię jakieś kółko zimą. Latem niewiele miałem czasu na jeżdżenie. Boje się tylko, że jak by się zrobiło bardzo zimno, to mi zabije akumulatorek i na wiosnę albo go nie odpalę, albo nie będzie już tak dobrze działał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:02, 18 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Ja bym wolał wyjąć ten aku. Zrobienie 2-3 km po mieście to za mało żeby go dobrze doładować. Zrób zdjęcia tego mocowania aku. Może coś wymyślimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Articuno
Prospect
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GD / GBY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:00, 18 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Kopkę sobie dokup, jeśli się boisz że nie odpalisz Mnie już raz uratowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:36, 18 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Articuno, jak Ty sobie wyobrażasz dołożenie kopki do motocykla który:
1. Jest na wtrysku
2. Jest na gwarancji
?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Articuno
Prospect
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GD / GBY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:01, 18 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
A, to trochę zmienia postać rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
haqqax
Support
Dołączył: 27 Maj 2018
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:41, 18 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wszystkie komentarze. Może w sobotę zejdę jeszcze raz jak będzie widno i cyknę zdjęcie. Żałuję, że nie mam tu normalnego garażu (parkuję za samochodem).
Tak sobie myślę, że skoro tą dużą kostkę dało się ściągnać, to tą małą też się powinno dać zdjąć.
Zmartwiliście mnie, że krótkie trasy na mieście nie wystarczą dla utrzymania kondycji akumulatora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
haqqax
Support
Dołączył: 27 Maj 2018
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:14, 19 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Ogarnąłem to - właśnie wróciłem z garażu. Bkrukl, Twój opis jak to było u Ciebie mi pomógł.
Tak to wyglądało:
[link widoczny dla zalogowanych]
Przepraszam ze kolory na zdjęciu - ciemność w garażu i flash w telefonie...
No i trochę wstyd, że motorek brudny, ale ostatnia trasa była w nocy i w deszczu (nie polecam).
Na zdjęciu jest akumulator, unieruchomiony plastikową taśmą która z prawej strony jest porzykręcona śrubą. To białe duże ma napis FUSE, jest przypięte na zatrzask to tej taśmy i Bkrukl mówi, że to bezpieczniki To po lewej też mi wygląda na bezpieczniki, a ponieważ nie jest do niczego przypięte kablami to uznałem że to pojemnik na zapasowe bezpieczniki który zapewne ma mi ułatwić życie. I tenże pojemnik uniemożliwiał odsunięcie/odgięcie paska, a pasek uniemożliwiał wyjęcie akumulatora.
Bluza w smarach, zegarek w smarach, ale wymacałem, że ten pasek jest zahaczony o zaczep i gdyby nie ta kostka na zapasowe bezpieczniki, jego zdjęcie było by trywialne. Przy tym macaniu raz pociągnąlem trochę mocniej i pasek sie urwał. Z łatwości jaką się go dało urwać zgaduję, że panowie w serwisie którzy motorek skręcali też swoje z tym paskiem przeżyli, bo ledwo się trzymał. Bez paska wyjecie akumulatora jest trywialne - wszystko dokłądnie tak, jak pisał Bkrukl.
Taki to pasek:
[link widoczny dla zalogowanych]
Może go jakoś uratuję albo znajdę cos na zastępstwo - lepiej żeby aku mi nie latał luzem.
No i poskarżę się Wam jeszcze na serwis który mi składał ten motorek. Osłonka pod którą był był akumulator jest przykręcana czterema śrubkami. U mnie się jedna zgubiła, chyba podczas jazdy, ale po tym jak się ją wkręca wydaje mi się, że była wkręcona krzywo, siłowo. Druga śrubka ma chyba przekręcony gwint, staram się jej nie katować sprawdzaniem. Dwie wyglądają na zdrowe.
Ktoś wie, czy te śrubki są standardowe i można je gdzieś Łatwo dokupić?
[link widoczny dla zalogowanych]
@Bkrukl: dzięki za wyjaśnienia, pomogły mi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:01, 20 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Cieszę się że pomogłem ja tego paska nigdy nie miałem. Choć podejrzewam że być kiedyś był
Śrubki ja dokupowałem w sklepie "metalowym" czyli takim ze śrubami. Choć nie ukrywam że musieli mi je zamówić bo na miejscu takich nie mieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|