Brak prądu po nocy

tpiach25

Witam zakupiłem nowy akumulator żelowy naładowałem i zamocowałem w dealim vs 125 odpaliłem na rozrusznik wszystko świetnie śmiga światła świecą znakomicie kierunki chodzą prawidłowo ładowanie na poziomie 13,9-14,4 .Na kolejny dzień przy probie odpalenia z rozrusznika niespodzianka dnia poprzedniego akumulator pełna sprawność 12v ,a dziś pusty wartość niecałe 3v. Pytanie moje jest następujące co mogło rozładować go?. Stacyjka wyłączona żadne światło nie było włączone podczas nocy żadnych udziwnień nie było montowanych a Problem się pojawił.

KrzysiekZG

Na moje oko masz gdzieś zwarcie i to konkretne. Normalnie nie ma szans żeby aku padło po jednej nocy. Moje moto potrafiło przez 3 miechy stać w garażu nieodpalane i aku działało...

Zastanawia mnie tylko co to może być, bo gdybyś podłączył do aku nawet żarówkę H4 z głównego reflektora, to powinna świecić przez noc do rana i pewnie przez następne pół dnia... Gdybym miał szukać to zaczął bym od rozrusznika. Choć kojarzę że już wcześniej miałeś jakieś problemy z elektryką, co to było? Impulsator, cewka?

tpiach25

impulsator miał nieprawidłową rezystancję dlatego czasem gubił iskrę .Kupiłem nową instalację, nowe cewki zapłonowe ,nowy moduł zapłonowy ,nowy regulator i akumulator i nadal problem

Foveon

1. Akumulator dostał po dupsku i jest duża szansa że nie odzyska pełnej sprawności.
2. Bierz amperomierz i leć po instalacji. Dużo tego nie ma.
3. Stacyjka powinna wszystko odciąć więc szukaj przed nią ewentualnie sprawdź czy nie ma przejścia na stacyjce.
4. Sprawdź wszystkie nietypowe instalacje które są nie oryginalne.
Powodzenia