Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Staszek.S
Member
Dołączył: 04 Wrz 2016
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:25, 12 Wrz 2016 Temat postu: Skrzypi pod tyłkiem... |
|
|
Juz pisałem na ten temat, ale chciałem dopisać i żeby w jednym miejscu było...
skrzypi mi... i to nie mój tyłek tylko moto pod moim tyłkiem... Na ucho (oko) to dźwięk dochodzi z zawiasu wahacza... Jest tam kalamitka, próbowałem napchać smaru, ale za bardzo nie chce wejść choć kalamitka sprawna... Dźwięk na nierównościach przebija się spod dźwięku silnika, siejąc wobec sporą wesołość...
Obstawiam, że bez rozkręcenia tego sie nie obejdzie, ale serwisówki brak... Nie wiem jak to zbudowane jest (łożyska czy tuleje), nie wiem jakie momenty powinny być... no nic nie wiem a na partyzanta nie chcę... Poratuje ktoś ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:31, 12 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
nagraj cos wrzuc fotki bedzie latwiej cos poradzic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Staszek.S
Member
Dołączył: 04 Wrz 2016
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:19, 12 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Oj to dopiero za 2 tygodnie... Póki co moto w garażu a ja w delegacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:39, 12 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
U mnie w daystarze cały tył trzeba było rozbierać....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Staszek.S
Member
Dołączył: 04 Wrz 2016
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:52, 13 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Tego sie właśnie obawiam... i dlatego staram sie mentalnie przygotować i informacje zebrac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Staszek.S
Member
Dołączył: 04 Wrz 2016
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:59, 24 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Trochę trwało, ale namierzyłem dziada... Piszczy w tej tulei która jest jednocześnie 'zawiasem' wahacza... Amorki nie piszczą... Jak ta tuleje rozebrać, oczywiście po zdjęciu koła? Czy tam są łożyska albo inne cosie które mogą wymagać wymiany, czy tylko rozebrać, umyć i nasmarować ? Przerabiał to ktoś gdzieś juz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel
Member
Dołączył: 17 Lip 2016
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: CBY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:27, 24 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Nigdy tego nie rozkrecalem ale skoro jest kalamidka to raczej jest to tuleja z wyfrezowanymi rowkami. Gdyby miała to być oś z łożyskami to pewnie byłyby to łożyska ZZ i nie byłoby problemu. Skoro trzeszczy na zawiasie to zabrałbym sie za to bo pózniej może być problem jeżeli oś wyrobi sie np w jednym miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Staszek.S
Member
Dołączył: 04 Wrz 2016
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:07, 24 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
No wlasnie wiem... dlatego tez pytam jak sie tam dobrac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:28, 24 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Może to Ci pomoże.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Staszek.S
Member
Dołączył: 04 Wrz 2016
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:45, 28 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki za schemat... taki sam jest w manualu do daystara... i jest delikatnie mówiąc niekompletny
Rozebrałem, udało sie też złożyć i zabić piszczałkę
Tak więc dla potomnych piszę co i jak
Po odpięciu amorków oraz sprężynki od wspornika hamulca nożnego, odkręciłem główną oś wahacza (klucze 22 i 17). Wyjąłem ją z wahacza (nie bez trudu) i już wiedziałem gdzie był problem z piszczeniem.
Konstrukcja jest taka.
W wahaczu, po obu stronach otworu przez który przeczodzi jego oś, wewnątrz, zamontowane są w sumie 4 łożyska igiełkowe, po 2 na każdą stronę... Nie ma ich na schemacie serwisowym, więc nie mam pojęcia jak z wymiarami i dostępnością... Wyglądają nietypowo.. dość szerokie są...
W tych łożyskach obraca się stalowa tuleja. Kalamitka dostarcza smar do łożysk oraz w przestrzeń pomiędzy zewnętrzną powierzchnią tulei a środkiem otworu w wahaczu. Smaru było tu dużo, łożyska w dobrym stanie, jednym słowem wszystko ok.
Tuleja ta oraz cały smar, zabezpieczene są z obu stron zatyczkami z bardzo twardego tworzywa.
Problem piszczenia powstał, gdyż wewnątrz tej tulei, przechodzi oś wahacza (dość pasownie, prawie na wcisk), jednak nie ma tam już żadnego smarowania. Po wyjęciu osi okazało się że około połowa jej długości ma spory rdzawy nalot i była przypieczona do tulei...
Wyczyściłem obie powierzchnie (wnętrze tulei oraz oś/śrubę wahacza), przesmarowałem smarem odpornym na wodę i skręciłem wszystko.... Nastała cisza...
Jednak, ze względu że woda ma tam dość łatwy dostęp, a smarowania orginalnie tam nie ma, dokładam sobie do kisty serwisowej co kilkaset km, odkręcić oś wahacza, umyć i posmarować...
Sprawę by załatwiło gdyby ta tuleja była np ponawiercana lub ponacinana... wówczas smar miałby jak się dostać do wewnątrz i problemu by nie było...
Cóz.. mam nadzieję że komus się przyda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:21, 28 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Jasne że się przyda. Nie będę na razie ruszać bo już za dużo się narobiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Staszek.S
Member
Dołączył: 04 Wrz 2016
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:48, 28 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Nawet mi nie mów... ja od tygodnia mam mebel bez kół na tarasie... żona nawet w sobotę na kierownicy wieszaki z praniem powiesiła... Ale juz prawie mam ogarnięte wszystko (to co pilne i konieczne) czekając na paczkę z napędem, dzis popoludniu sie biorę za polerke kółek i juz mi sie wyć chce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|