Daelim VL 125 F lub Daelim VC 125

matius28 · Wysłany: Wto 12:44, 29 Mar 2016 Temat postu: Daelim VL 125 F lub Daelim VC 125

Witam Was!

W poszukiwaniu informacji na temat wymarzonego motocykla dostałem się na to forum Smile

w dziale "przywitania" napisze coś o sobie mając już mojego pyrkacza !

A więc zacznijmy Smile

jakiś rok może dwa lata temu zaczęła we mnie dojrzewać myśl kupna motocykla, była ona jednak ograniczone $... udało się coś tam uciulać 5000 złociszy (no może 5500)... o kwocie nie rozmawiajmy bo jestem studentem a wiecie że motocykl to przyjemność a nie rzecz konieczna. Na szczeście do zakupu został mi kask (z racji kasy/jakości pewnie ls2) oraz rękawiczki. no ale przejdźmy do maszyny ! z racji dobrej reklamy spodobał mi się bardzo junak 131 Smile

szukałem uzywki jednak z racji tego że jest to nowe moto to cena używki jest prawie taka sama jak nóweczki. Jakimś fartem zostałem skierowany na daelimy !
I teraz z racji tego że jestem z KRK znalazłem dwie super strzały

NIESTETY NIE MOGĘ WRZUCIĆ LINKÓW Z RACJI REJSTRACJI Sad

olx-> małopolskie-> Daelim VL 125 F (jest tylko jeden)
olx-> małopolskie->daelim vc 125 (pierwsze dwa, czerwony na 3000, czarny z kufrem za 3300)

Nie ukrywam że dużo bardziej interesuje mnie VL... jednak cena moto nie mogłaby przekroczyć 4000 zł z racji tłumaczenia papierów itp... jeśli chodzi o Vc to troche boję się że ten motocykl jest za mały (zwłaszcza na dwie osoby, może ma ktoś z was jakieś doświadczenie w tym temacie)

Sam motocykl chce wykorzystać do jeżdżenia tak o (tu i tam) będę przewoził nim drugą połówkę o wadze 50 a nie teraz już 52 kg Smile

ja sam ważę 78 więc myślę że oba sobie poradzą Smile

Nie chodzi mi o to żeby jechać 100 cały czas bardziej chodzi o to żeby przejchać z punktu A do punktu gdziekolwiek z prędkościami nieznacznie odbiegającym od dopuszczalnych Smile

aaa jeszcze o mnie mam 22 lata, studiuje i mam prawko B więc ustawa pozwala mi na zapitalanie moto Smile

A teraz te właściwe pytania
- na co mam zwrócić uwagę przy zakupie i jednego i drugiego moto
- jakieś rady
- może w ogóle je odradzacie ???
- ceny są oki?
- jakbym coś napisał niezrozumiale :/ (a robię tak czasami) to pytajcie :p
- czym się różni vs od vc

Ps. na oględziny nie pojadę sam tylko z kolegą już będacym w gronie moto parę lat)

Pozdrawiam
Mateusz

seequs · Wysłany: Wto 14:04, 29 Mar 2016 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie dziękuj Smile

Odnośnie VL i VC/VS mamy kilku specjalistów, za chwilkę pojawi się tu pewnie sporo info Smile

Ja od siebie mogę powiedzieć tylko, że Junak i Romet oraz inne chińczyki wypadają dosyć blado w porównaniu z Daelimami Wink

Dobrze, że tu trafiłeś Smile

PS. I tak zmykaj do przywitalni, a samym moto pochwalisz się już w zupełnie innym dziale Smile

matius28 · Wysłany: Wto 14:38, 29 Mar 2016 Temat postu:

dzięki

bardzo się cieszę, że znalazłem tą markę i forum bo widzę, że tutaj "żywi" ludzie Razz

Podczas kupna motóra staram się pozbyć uczuć " na gwałt" a podejsc do tego z rozumiem, dlatego tutaj napisałem:)

adrian920422 · Wysłany: Wto 14:52, 29 Mar 2016 Temat postu:

No i najważniejsze żeby sprawdzić czy podczas jazdy na 3 biegu nie wydaje jakichś dziwnych dźwięków innych niż na pozostałych biegach, bo akurat tryby 3 biegu są bardzo często wyłamane w silnikach daelima.

Dariusz · Wysłany: Wto 15:02, 29 Mar 2016 Temat postu:

Na co zwrócić uwagę przy kupnie VC-eka? Na to samo co przy innych Daelima-ch. Smile

Zwróć uwagę na:
- stan wizualny motoru, VC-eki mają po 20 lat, popatrz czy niema pęknięć na ramie, sprawdź stan chromów, przyjrzyj się elementom gumowym, stan opon.
- sprawdź czy niema wycieków oleju z silnika, czy z dolnej części gaźnika nie cieknie paliwo (czy nie cieknie paliwo z wężyka do odwadniania gaźnika, na dole komory pływakowej).
- sprawdź stan amortyzatorów (lagi) przednich czy niema wycieków spod uszczelniaczy.
- odpal i posłuchaj silnika, sprawdz jak się wkręca na obroty, sprawdź czy nie kopci na niebiesko, przyjrzyj się tłumikowi ( czy nie jest tłusty od oleju lub czy nie ma sadzy) ma być czysty, niewycierany.

Ja posiadam VC-eka, troszkę z nim porobiłem ale nie narzekam. Pamiętaj, kupując VC-eka kupujesz 20 letni motocykl. Smile

Foveon · Wysłany: Wto 15:07, 29 Mar 2016 Temat postu:

VL to nic innego jak Daystar które Daelim produkuje do dziś i niedługo Romet będzie miał je w swojej ofercie.
Jak widzisz VL jest najmłodsza ma gmola i stelaże pod sakwy czyli dodatki trudno dostępne - no jeszcze oparcie by się przydało.
Tak jak pisze Adrian najważniejsze są biegi zwłaszcza 3. To największy problem tych motocykli. Wsłuchaj się czy nie żęzi na 3 biegu. Warto sprawdzić kompresje jak da radę.
Zwróć uwagę że ten VL ma chłodnicę oleju - to dużo daje. Fakt co do reszty ma duży przebieg ale z przebiegiem to wiesz jak jest w drodze do Polski są ujemne kilometry.
VL jest pomiędzy VT a Daystarem, mam VT jest naprawdę duży ma spory zbiornik.
Brał bym VLa i targował bym się jest się do czego czepiać choć by przebiegu.

Ptakus · Wysłany: Wto 15:37, 29 Mar 2016 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

cena zbliżona ale ładniejszy, z sakwami i o wiele mniejszym przebiegiem.

matius28 · Wysłany: Wto 16:07, 29 Mar 2016 Temat postu:

Zdaję sobie sprawę że te motcykle mają po 15 lub więcej lat Smile

Ten wysłany od Ptakus-a to hmmm, ładny ale nie wiem czy można wierzyć takiemu licznikowi ( ktoś musiały robić 1000 km rocznie ??? ) wolałbym mieć pewny przebieg poza tym to jest dobry argument do zbicia ceny. Dodatkowo wchodzą koszty transportu oraz czas kolegi który go zbyt wiele nie ma Smile

. Troszkę skenrustwo.... wiem- ale tak się wydaje tu trochę grosza tutaj i jeszcze tam i już 500 zł ehh

pyzatym te torby dyskwalifikują pasażera więc i tak musiałyby być zdjęte. Mnie nie przeraża stan licznika bo to jest używany motocykl chodzi o to by był sprawny i nie trzeba było wora piniondzuf na niego ( przynajmniej póki co Smile

), podobnie jest z kolorem ( każdy oprócz oczojebnych) Co do oparcia wiem że trudno z nim, ale może coś wygrzebie na forum ;p

Bardziej mi chodzi o różnice vs a vc Smile

A zalety chłodnicy jakie są prócz tego że się nie przegrzewa tak szybko motor

Piękny VL wystawiony jest w dziale sprzedam ale niestety nie na moją kieszeń Sad

Foveon · Wysłany: Wto 16:24, 29 Mar 2016 Temat postu:

Boczne sakwy w niczym nie przeszkadzają pasażerowi. Mam jeżdżę z dzieciurami i nie narzekają a wręcz przeciwnie.
Między VC a VS to chyba jeden jest następcą po drugim i różnią się wyglądem ale niech wypowiedzą się znawcy Smile

Tutaj masz fajnego VTeka z gmolami i oparciem z karkowa zarejestrowany za 3500.
Kolor nie jest tak oczojebny jak na zdjęciach. Mam taki myślałem że go będę przemalowywał ale przyzwyczaiłem się a nawet polubiłem Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Dariusz · Wysłany: Wto 17:01, 29 Mar 2016 Temat postu:

Kup ten motor który Ci się podoba, prosta sprawa Smile

Nie podobają Ci się sakwy, nie kupuj Smile

Ja mam KUFER Smile

i zadowolony jestem.
Do motoru musisz czuć to coś, to co ja poczułem przy kupnie mojego i szczerze..... Nawet gdyby był ponad awaryjny to i tak będę go lubił Smile

Ja już z VC-ekiem rozmawiam, jeszcze nie odpowiada Smile

Foveon · Wysłany: Wto 17:03, 29 Mar 2016 Temat postu:

Nie słuchaj go On ma KUFER!
Kufer to zło!! Wink

Dariusz · Wysłany: Wto 17:05, 29 Mar 2016 Temat postu:

Foveon, musimy się na zlocie napić, może przekonam cię do mojego pięknego czarnego kufra. Smile

daystar125 · Wysłany: Wto 17:05, 29 Mar 2016 Temat postu:

Ja mam vl i mam sakwy i oparcie i w niczym to nie przeszkadza. a wręcz za tą kasę jak byś brał daystara z sakwami i piórnikiem to jesteś jakieś 600 do 800 złotych do przodu.

Foveon · Wysłany: Wto 17:09, 29 Mar 2016 Temat postu:

Dariusz jak się spije na zlocie to z Pappą poodkręcamy wam te wszystkie kufry i pochowamy Smile

Jak to mówił mój wujek kufer to taka trumienka w której chowają cię po kraksie.

matius28 · Wysłany: Wto 17:35, 29 Mar 2016 Temat postu:

ponieważ będzie motór wycieczkowy to sakwy i kufer będzie potrzebny Smile

W tym od Ptakusa nie będą przeszkadzać te sakwy pasażerowi? one wydaje mi się, że są tuż za siedziskiem kierowcy.
Bardziej od sakw interesuje mnie mocowanie kufra zamykanego;)

Myśląc o oczojebnym miałem przed oczami właśnie tego żółtego. Moto na pewno będzie dobre bo gościu nim jeździł.... ale ten kolor :/ myślałem żeby go przemalować ale to 250 za część czyli5*250...

Chyba że znacie jakiś inny lepszy sposób bo ten zółty kojarzy mi się z niedźwiedziem na kanarku Smile

Foveon · Wysłany: Wto 17:45, 29 Mar 2016 Temat postu:

Faktycznie ten co Ptakus pokazał sakwy ma zamontowane na odwrót. Zobacz gdzie dupa kierowcy a gdzie podnóżek. Tak samo jest z pasażerem. Nogi są na początku sakwy gdyby była na odwrót (lewa na prawo i prawa na lewo) to pasażer miał by bez problemu dostęp do podnóżków.
Co do żółtka proponuje abyś pojechał tam i zobaczył na własne oczy. Na tym kolorze można zrobić świetną grafikę.
zobacz mój:
Zwróć uwagę na moje sakwy, kończą się na siedzeniu kierowcy ale zobacz gdzie są podnóżki pasażera.
http://www.125daelim.fora.pl/nasze-maszyny,64/daelim-vt-foveon,194.html

matius28 · Wysłany: Wto 17:50, 29 Mar 2016 Temat postu:

Musiałeś ??? i teraz dylemat ...

Foveon a powiedz mi czy widziałęś Vt i Vl duża różnica wielkościowa? Daje rade bez chłodnicy ?

Rushrod · Wysłany: Wto 18:08, 29 Mar 2016 Temat postu:

A ja ci to powiem tak, jeszcze wczoraj jeździłem z TSinem, on ma VT a ja mam VS (kapeczkę nowszy VC ale wyglądem zbliżone).
Jeśli masz zamiar jeździć w dwie osoby to wybierz VC, a to ze względu na wygodniejszą kanapę i opieradło (sissybar?).
Moja plecaczka bardzo sobie chwali VS. W VT tył (dla plecaczka) jest dość wąski.
Wyższa kierownica oszczędza nadgarski (wczoraj machnąłem 400).
Jeśli chodzi o wagę, to nie przejmuj się, VT i VC uciągną tyle samo, bo mają ten sam silnik praktycznie.
Ja ważę 86 plecaczek mój mimo, że wygląda na szkapę ma mięśnie a wiadomo, że są cięższe od tłuszczyku. Mam sakwy, moja plecaka nie narzeka, nie czuć, nie zwraca uwagi na nie.
Mogę polecić VC ze swojej strony, tylko, że zarazem części jakby mniej do VC.
Może jakiś VS by ci się trafił...
A na co patrzeć?
Przede wszystkim:
- czy nie jest krzywy
- czy nie jest skorodowany
- czy nie jest cały malowany (jak jest to raczej nie dobrze)
- wszelkie oryginalne naklejki robią dobre wrażenie
- wycieki z silnika (w sumie mój ciecze ale ma się dobrze ale raczej wycieki złe)
- czy kierownica nie jest podkrzywiona
- czy nie kopci na niebiesko
- czy łatwo zapala
- czy nie widać dziwnych spawów na odkrytych konstrukcjach / ramie

Ale prawda jest taka, że zobaczysz, jak się zakochasz to nic nie poradzisz na inne rzeczy tylko kupisz.

PS

VT i VS/VC są tej samej wielkości tylko innego układu, wiele razy stojąc obok patrzyliśmy z TSinem, i długościowo są takie same, VT wygląda na pierwszy rzut oka na dłuższy bo jest niższy.

Mam nadzieję , że pomogłem.

Tu masz oba na jednym zdjęciu VC jest jak VS wielkościowo:

Foveon · Wysłany: Wto 18:22, 29 Mar 2016 Temat postu:

A nie prawda VT jest większy ma widelec pod większym kontem.
Chłodnica dobra rzecz ale nie narzekam jeździłem w korku w upale 38 stopni i nic się nie działo. Chłodnica chłodzi jak jedziesz więc pomocna w ruchu a jak jedziesz to silnik też chłodzi się.
Pojedź masz pod nosem zobacz usiądź nie musisz kupować.

A jeszcze co do wielkości między VT a VL a Daystarem na długość i wysokość siedzenia są identyczne VL i Daystar ma wyższy bak i kierownice. VT bardziej plaskaty.

Rushrod · Wysłany: Wto 18:25, 29 Mar 2016 Temat postu:

Zapomniałem dodać, VS jest mięciutki od razu jak siadasz, a VT jest twardy dzik. Smile

Co nie znaczy , że w zakrętach nie trzyma bo oponkę 120 tylną zamknąłem na rancie dziś... Smile

Dariusz · Wysłany: Wto 18:26, 29 Mar 2016 Temat postu:

Rushrod dobrze pisze, VC czy VS jest wygodniejszy dla pasażera. Kupując VC-eka brałem pod uwagę to, że będę jeździł z dzieckiem i żonką. Smile

Takie oparcie jest bardzo wygodne i bezpieczne dla pasażera.

Foveon · Wysłany: Wto 18:31, 29 Mar 2016 Temat postu:

Oparcie można zamontować siedzenie pasażera nie jest złe w VTeku wiadomo nie jest to wersalka jak w VC ale też wygodna. Ale ma jedną zaletę można wywalić kanapę pasażera albo jak się popsuje to oddajesz jeden kawałek a nie dwa. No i w VT jest węższa czyli pasażerowi nie wentyluje się między nogami tak jak w VC Wink

Katarzyn · Wysłany: Wto 18:34, 29 Mar 2016 Temat postu:

Potwierdzam, VS z sakwami dla plecaczka wygodny i z oparciem, które tak bardzo umilia jazdę, że nawet się tego nie spodziewałam. Wink

Wagowo- skromne niecałe 60kg pasażera uciągnęło, ale fajnie by było żebyście się oboje przymierzyli przed zakupem i sprawdzili czy się mieścicie, bo faktycznie miejsca dużo nie ma, przytulnie bywa konieczne, ale nie wiem czy to już się do przyjemności nie zalicza. Razz

I zdecydowanie sakwy a nie kufer. Pojemne sakwy zmieszczą torebkę, do której kobieta włoży najcenniejsze rzeczy. Torebkę zabiera, reszta pierdół zostaje w sakwie, do której szczerze mówiąc nikt się nie dobiera. Nie wytrzymałabym gdyby zawartość kufra grzechotała mi za uchem w trakcie jazdy. Razz

Tyle z mojej damskiej plecaczkowej strony. Wink

Foveon, mi tam się nic między nogami nie wentyluje na szerokiej kanapie. Razz

Rushrod · Wysłany: Wto 18:35, 29 Mar 2016 Temat postu:

No, ale nic szerszego i wygodniejszego na plastikowy blotnik nie zalożysz... Smile

A w VS/VC na tą bachę to i jeszcze lepszą wersalkę położysz. Co do kanapy, to tymbardziej w naszych dziczkach możesz ząłożyc rozdzielną, dla siebie z opieradłem i dla pasażera FABRYCZNIE z opieradłem albo i fotelik jak w Godlwingu... Smile

SZACH MAT

A tak serio, to się spieramy bo kochamy swoje motorki, a koledze robimy mętlik i ciężki wybór.
Musiałby się przejechać na obu dla porównania.
Jednak nie ma co ukrywać, na długie szusowanie szosowanie suchą szosą, VC/VS lepszy, miękki, kanapa wypas, nadgarski oszczędzone, no malina.
Na lans i popis VT w sam raz. Smile

matius28 · Wysłany: Wto 18:45, 29 Mar 2016 Temat postu:

No i mam zamieszanie we łbie Smile

VL nikt mi nie poleca ;p
VT jest dlatego oki bo jest tańszy Smile

Vs zachwalany ale niestety vs nie ma tak dostępnych :/

VC cichosza za to tego najwięcej ;p

Miło mi że tyle ludzi się odzywa Smile

Dariusz · Wysłany: Wto 18:46, 29 Mar 2016 Temat postu:

No nie, jeszcze Katarzyn przeciwko pięknym plastikowym kuferkom Smile

Dołujecie mnie Smile

VC a VS to praktycznie to samo. Porównaj sobie zdjęcia w galerii.

Pappa2 · Wysłany: Wto 19:16, 29 Mar 2016 Temat postu:

Dariusz zaskocze Cie.. Uwaga czytaj... Uwazam ze kuferki tylne sa zajebiste!

...zwlaszcza jak zrobi sie z nich barek na zlotowa woodke Wink

Foveon · Wysłany: Wto 19:19, 29 Mar 2016 Temat postu:

VL to taki Daystar czyli polecam naprawdę fajny.
Fajne koła podnóżki szerokie.
Nawet przednie koło i podnóżki tak mi się podobały że przeszczepiłem je do swojego VTeka.

Rushrod · Wysłany: Wto 19:41, 29 Mar 2016 Temat postu:

Vc to praktycznie to samo co vs. Wink

bierz bierz. Wink

Foveon · Wysłany: Wto 19:47, 29 Mar 2016 Temat postu:

Na VT będzie się czuł jak król szos a piękny żółty kolor będzie odpędzał wszystkich wrogów (między innymi pedalaży). Ma piękną długą sylwetkę jak hamerykański klasyk (nie wiem jaki ale ma) ma piękny podwójny wydech z dwóch stron niczym dopalacze w wahadłowcu i tylko jeden licznik żebyś nie dostał obłędu patrząc na wysokie obroty czy brak paliwa.
Bierz VTka !!!!

Dariusz · Wysłany: Wto 19:51, 29 Mar 2016 Temat postu:

Żółty VT?
Troszkę jak przerośnięty kanarek pokonujący przestworza. Smile

Taka zemsta za kufer Smile

jim130 · Wysłany: Wto 19:54, 29 Mar 2016 Temat postu:

Ja na poczatku szukałem skutera potem jakiegos sporta ale ja j zobaczyłem VL DAYSTARA było juz po mnie.Mam 185 cm vzrostu i nie czuje sie jak na osiołku.Ludziska pytaja czy to 500cm.a jak móvie ze 125 troszku sa v szoku.jest mega vygodny.tutaj masz fotke
http://www.125daelim.fora.pl/viewimage.php?i=478
dokonałem paru zmian i jest kozak.

matius28 · Wysłany: Wto 20:09, 29 Mar 2016 Temat postu:

Jak dopasowales ten kuferek połączony z oparciem ? sporo za to dałeś?

Kosiarz · Wysłany: Wto 20:13, 29 Mar 2016 Temat postu:

a ja w takim razie zaspamie znów moja VL i namieszam koledze bardziej w baniaku Smile

https://www.youtube.com/watch?v=Hfh9yORhtnc

seequs · Wysłany: Wto 20:16, 29 Mar 2016 Temat postu:

Kosiarz wyciągnął asa z rękawa w odpowiedzi na pięknego VTeka Foveona, czyżby JIM i Rush zostali w tyle? Dyskusja robi się coraz ciekawsza Smile

Widzisz matius28, mówiłem, że dobrze trafiłeś - sami pozytywnie zakręceni ludzie Smile

matius28 · Wysłany: Wto 20:18, 29 Mar 2016 Temat postu:

Claptonatari · Wysłany: Wto 20:21, 29 Mar 2016 Temat postu:

Daystar czyli VL jeśli jest w zasięgu cenowym i stan będzie zadowalający to bierz śmiało. Duży motor, wygodny i miękki, bak 17 litrów, w 2 osoby bez problemu ciągnie i jest sporo miejsca. Lagi i rama są od 250 więc mocna konstrukcja. Jeśli cena zbyt wygórowana to VT o takich samych praktycznie gabarytach tylko starsze roczniki. Jeśli ma być taniej albo większy wybór to VC lub VS. Jak nie mogłem bo za duży urosłem a Ty nie masz tego problemu Smile

Ma Ci się spodobać przede wszystkim. Potem szukaj zadbanego egzemplarza i patrz co ma w zestawie już zamontowane bo to kolejne wydatki jeśli będziesz chciał je mieć. Każdy z tych motorów zapewni Ci mega frajdę - dlatego wybór jest tak trudny.
Mam nadzieję, że na zlocie będzie okazja przejechać się wszystkimi modelami Daelima i będzie można wtedy się rzetelnie wypowiadać Smile

Na chwilę obecną każdy (nawet nieświadomie) będzie ciągnął w stronę posiadanego własnego modelu ale to oznacza tylko, że obojętnie jaki model Daelim'a wybierzesz - to właśnie ten będzie najlepszy dla Ciebie Smile

KOSIARZ - to się nazywa cios poniżej pasa:)

seequs · Wysłany: Wto 20:25, 29 Mar 2016 Temat postu:

jim130 · Wysłany: Wto 20:54, 29 Mar 2016 Temat postu:

Za kuferek dałem grosze całe 40 zł.szukałem najpierv oparcia a kuferek miał byc potem.a tutaj 3 km od mojego domu gostek miał orginalny kufer z oparciem od Daelima VS.fotki masz v galerii.a co do Tvojego przyszłego moto to napevno juz gdzies jest czy to bedzie VL VT VC VS CZY INNY V.Bedziesz go kochał jak my svoje.AMEN

matius28 · Wysłany: Wto 21:55, 29 Mar 2016 Temat postu:

orientujecie się może jaki jest koszt zarejestrowania moto z niemiec ( oczywiście ściągniętego przez handlarza) ? i pokrótce opisać proces rejestracji Smile

Katarzyn · Wysłany: Śro 5:18, 30 Mar 2016 Temat postu:

Jeszcze co do wyboru modelu...
Serio, jak masz taką możliwość to na zakup/oglądanie zabierz ze sobą kobietę, siądzicie oboje i sprawdzcie czy wam wygodnie, bo jak chcesz z nią jeździć to ona też się musi czuć komfortowo. Nie ma chyba nic gorszego od jazdy z marudzącą i wyzywającą dziołchą za plecami, co nie Rushrod? Razz

daystar125 · Wysłany: Śro 5:56, 30 Mar 2016 Temat postu:

Koszty na pewno tłumaczenie dokumentów około 100 potem wydział komunikacji dowód 1 lub 2 dniowy i próbne tablice to jest już nie pamiętam chyba 50 zł potem pierwszy przegląd 150 zł ubezpieczenie 120 i znów do wydziału komunikacji po oryginalne blachy i dowód rejestracyjny znów około 100 albo 150. i to tyle kosztów. Tak więc o tych 300 zł kosztach rejestracji to bajki na pewno wyjdzie więcej.

Rushrod · Wysłany: Śro 5:58, 30 Mar 2016 Temat postu:

Ano, VS cię wyluzował i już nie narzekasz, to fakt. Wink

Generalnie jedna rada, bierz Daelima... Wink

seequs · Wysłany: Śro 7:08, 30 Mar 2016 Temat postu:

daystar ja za przegląd zapłaciłem 62 zł i jest to stawka ustawowa Wink

Ogólnie w skrócie jak zrobiłem to ja:

1. Podpisanie umowy (oczywiście in blanco) - Ciebie pewnie też to czeka, nie przestrasz się, jak zobaczysz umowę po niemiecku bez podpisu, niczym złym to nie skutkuje. Taka praktyka naszych handlarzy... .

2. Tłumaczenie dokumentów brief + umowa (konieczny tłumacz przysięgły) - ok. 70 zł

3. Wycieczka do wydziału komunikacji po blachy (próbne, czerwone) - chyba ok. 40 zł.

4. Ubezpieczenie OC - ja wybrałem PZU dali zniżkę 30% (60% u nich osiągalne jest dopiero po 8 latach płacenia składek), czyli u mnie wyszło 150 zł.

Od tej chwili możesz śmigać przez 30 kolejnych dni już na własnym moto.

5. Przegląd pojazdu sprowadzonego 62 zł

6. Kolejna wycieczka do wydziału komunikacji po zwykłe blachy i miękki dowód - chyba to było ok. 197 zł

7. Ostatnia wycieczka po 2 tygodniach po dowód twardy.

Całość wyszła mnie jakoś 519 zł Wink

matius28 · Wysłany: Śro 8:26, 30 Mar 2016 Temat postu:

no nic tego nie rpzeskocze. jedynie co to moge ze soba miec umowe dwujezyczna

A czy miedzyz punktem 3 a 4 nie powinno być -> przeglad motocykla

seequs · Wysłany: Śro 8:38, 30 Mar 2016 Temat postu:

Jak masz lawetę to tak, możesz zrobić przegląd wcześniej - lub zaryzykować i pojechać na przegląd bez OC, ale to jest bardzo kiepski pomysł, nawet jeśli stację diagnostyczną masz kilka metrów koło domu.

Umowa dwujęzyczna uchroni Cię tylko przed jej tłumaczeniem, ważne jak już handlarz będzie mieć taką umowę to sprawdź czy czasami nie ma wpisanej słownie, odręcznie po niemiecku wartości pojazdu. Lepiej tego unikać bo jak trafisz w wydziale komunikacji na nadgorliwego urzędasa to przez to jedno niemieckie słowo odeślę Cię z tą umową do tłumacza.

Ikas · Wysłany: Śro 11:11, 30 Mar 2016 Temat postu:

Bierz VT bierz VT, ladniejszy jest!! Nie no moim zdaniem sie nie sugeruj no zadnego na zywo nie widzialem i kieruje sie tylko wygladem po zdieciach kolegow Wink

a nad VJ badz VJF w ogole nie myslales? Wink

matius28 · Wysłany: Śro 11:17, 30 Mar 2016 Temat postu:

oj nie, te modele zdecydowanie mi nie siadają ;p

Foveon · Wysłany: Śro 11:18, 30 Mar 2016 Temat postu:

Ikas · Wysłany: Śro 11:23, 30 Mar 2016 Temat postu:

No coz, jak patrze na Foveona VTka to az mi puls skacze, jest prawie tak piekny jak moj VJF Wink

Rushrod · Wysłany: Śro 11:45, 30 Mar 2016 Temat postu:

To zolte cos?

Czarny majestatyczny VS albo stonowany w ladnych kolorach VC to motocykl ktorego nie odrywa sie wzroku... Wink

Hehehehheehhehehehe

jim130 · Wysłany: Śro 11:53, 30 Mar 2016 Temat postu:

Na mojego nie można patrzeć długo bo można oslepnac.

Rushrod · Wysłany: Śro 11:59, 30 Mar 2016 Temat postu:

Na mojego jak sie dlugo patrzy to pekaja oczy.
Taki zaniedbany.
Ale wlasnie taki ma byc. Wink

jim130 · Wysłany: Śro 12:28, 30 Mar 2016 Temat postu:

Bo Ty masz Daelima VS Ratstyle.

matius28 · Wysłany: Śro 13:06, 30 Mar 2016 Temat postu:

postanowiłem, jak tylko wyzdrowieje jadę z kolegą po

[link widoczny dla zalogowanych]
ale tutaj będę nie ugięty cena 3600 zł to max co mu mogę dać (brakuje oparcia, sakw ( podobają mi się skrzynki z amunicją jako sakwy, a stelaż jest), przedni błotnik ma odpryśnięcie, bak też chyba jest ryśnięty, w cholere km, i trzeba rejstrować z szwabolandi, oczywiście jeżeli jest w nim wszystko sprawne! Najgorzej będzie z testami bo nie ma rejestracji a mówicie żeby 3 bieg ogarnać ehh

Jeżeli moto będzie w średnim stanie bądź deeler nie zgodzi się na taką cene

[link widoczny dla zalogowanych]

ładnie się prezentuje tylko ten kufer jakoś tak dziwnie ehh

będe chciał go przekręcić bliżej ramy. tutaj też coś będe chiał zlicytować ale nie bardzo wiem z czego póki nie znam przebiegu.... Czy kluczyk do kufra był taki sam jak do stacyjki bo tam są inne...

i jak wam się podoba Smile

adrian920422 · Wysłany: Śro 13:18, 30 Mar 2016 Temat postu:

Biegi trzeba sprawdzić, z resztą poczytaj moje posty to się dowiesz czemu Smile

seequs · Wysłany: Śro 13:20, 30 Mar 2016 Temat postu:

Powiem tak, zwróć uwagę na drogie części. Dlatego najważniejsza mechanika i chromy. Przekładnia 3 biegu kosztuje niecałe 200 € dlatego tak wszyscy jesteśmy na to uczuleni, a renowacja chromów kosztowałaby pewnie więcej niż cały Twój budżet. Druga sprawa to dodatki im więcej tym lepiej bo to jest żywa oszczędność. Innymi pierdołami się nie przejmuj, ponieważ napęd można wymienić, błotnik pomalować, siedzenie obszyć itd.

Nie chce siać dodatkowego zamętu, ale jeden z tych handlarzy ma całkiem fajniego Hyosunga GA 125... [link widoczny dla zalogowanych] Wink

Ikas · Wysłany: Śro 13:22, 30 Mar 2016 Temat postu:

Na przebiegi az tak nie patrz, i tak moga miec cofniete (ale nie musza!) a bardziej liczy sie jak byl dbany, przyklad: moj daelim ma 30kkm z hakiem nawiniete, ale dbam i pieknie smiga, kolega ma w cbr 125 minimalnie mniej i juz mu sie sypie (chociaz honda Wink

), z tym ze on przy niej nic nie robi

seequs · Wysłany: Śro 13:33, 30 Mar 2016 Temat postu:

matius28 i wiem, że raczej Cię nie przekonam ale ja mimo wszystko brałbym VT-ka. Kurcze to moto ma coś w sobie Wink

Bkrukl · Wysłany: Śro 13:42, 30 Mar 2016 Temat postu:

Kolego matius ja daelimy vl ogladam od 2 miesiecy.... Ktos tam na poczatku wstawił takiego niebieskiego za 4400. Za pierwszym razem był wystawiony za 6 tys wiec juz sporo poszedl w dół....