Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:00, 01 Wrz 2018 Temat postu: Tania opona motocyklowa DURO |
|
|
Czesc Panie i Pany.
Porusze temat taniej opony motocyklowej.
Wiadomo, lepsza nsjtansza opona nowa niz markowa uzywana.
A moze nie?
Piszcie jak uwazacie
P.s
Juz kupilem oponke Duro i ztobilem pare tysiaczkow.
Moje zdanie poznacie na koncu.
Piszcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:04, 01 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
A markowa używka ilo letnia? Jeśli tak ze 2-3 lata, niespękana, to ja bym wzią używkę bez zastanowienia... W komarku mam oponę 26-cio letnią i trzyma sie asfaltu o wiele lepiej niż chińska Awina...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 7:33, 02 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Duro nie jest opona Chinska tylko z Tajwanu
Tak naprawde jest Chinska. Nie wiem jak pozostale Chinskie marki ale ta ma wieloletnie doswiadczenie w produkcji opon.
Uzywane, Bogus, moga byc nawet 6 letnie niezgrebiale i z dobrym bierznikiem.
Mam taka na tylnym kole.
Skupmy sie na dobrej uzywanej bez wzgledu na wiek i nowej ale tylko Duro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 5:36, 03 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
A ja myśle, że najlepiej nowa tzw firmowa.
Z opcji nowa średnia polka czy uzywka firmowa...?
Nowa, ze średniej polki. Uzywka nie wiadomo jak byla używana, moga wyjść podcięcia, buły, uderzenia, uszkodzony kord, odkształcenia... Lepiej nowa średnia polka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:49, 04 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Po ilości postów stwierdzam, że nie wiele osób ma doświadczenie z chińskimi oponami.
Ja osobiście oprócz opon w Hondzie mam komplet opon chińskich w aucie. letnie i zimowe. Firma Good Ride.
Z doświadczenia mogę powiedzieć, że Chińskie wcale nie jest złe.
W aucie sprawują się b. dobrze. Są ciche, mają dobrą przyczepność i b.dobrą jakość wykonania.
Motocyklowa - guma miękka, dobrze trzyma się nawierzchni suchej jak i mokrej. Nie wiem jak sprawdzi się w motocyklach typu "szlifierka" ale do "armatury" pasuje, jest OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jabol_dread
Member
Dołączył: 08 Maj 2017
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POS Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:25, 05 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
W kwestii chińskich opon na motocyklu nie będę się wypowiadał, bo nie mam takich, ale jeśli chodzi o samochód... ojciec kupił na Allegro komplet chińskich opon 17” za niecałe 900 zł (o jakieś 300 zl tańsze niż michelin czy pirelli). Założył (60 zl), pojeździł po mieście - wszystko spoko. Wyjechał za miasto, prędkość 110 km/h - hałas, bicie na kierownicy, nie do ujechania. Pojechał na wulkanizację zeby mu wyważyli raz jeszcze (20 zł, ponieważ okazało się, ze są dobrze wyważone). No to co? Reklamacja. Za kuriera musiał najpierw zapłacić i jeśli by się okazało, ze opony są wadliwe to firma zwraca koszt wysyłki. Zatem 60 zł za zdjęcie tych opon z kół i drugie tyle kurier. Firma stwierdziła po tygodniowych oględzinach, ze tylko jedna opona jest wadliwa i nie zwrócą kosztów wysyłki, a ta jedna oponę wymienia na nowa. Opony przyszły, założenie (60 zł), wrażenia z jazdy - bez zmian. Suma sumaruum wyszło, ze za wszystkie te zabiegi zapłacił łącznie (opony + ściąganie/zakładanie + wysyłka) 1100 zł. A za nowe michellin dałby ok 1200.
Dlatego podsumowując stwierdzam, ze na pewno nie kupie nigdy taniej chińszczyzny ani na motocykl ani do samochodu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jabol_dread dnia Śro 7:28, 05 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:36, 05 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Twoj ojciec ma zle doswiadczenie z chinskimi oponami jak ja mialem podobnie z bierznikowanymi.
Ten sam problem, bicie, huczenie....
Co chodzi o chinskie nowe, to ja odnosze sie konkretnie do dwoch marek. Duro i Good Ride.
Te opony sprawdzilem i twierdze ze sa OK.
Innych chinskich nie testowalem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bkrukl
Sgt. at arms
Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:15, 05 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Good ride montują u mnie na firmie w więkrzości busów. Ok są. Czasami tylko na mokrym asfalcie potrafią zboksowac przy ruszaniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:40, 09 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Good ride miałem w śp. Toyocie i były zajebiste, dobrze się prowadziło i nic się nie działo. Zostawiłem na aucie i tak pojechała do portu a potem do Iraku. Pewnie się jakiś gościu z arafatką na głowie cieszy z mojego autka... :\
Co do chinskich opon, to miałem w motorowerze tylko, nie wiem co to za marka ale były na serio tragiczne - fabryczny montaż, zmieniłem potem na chyba tajlandzkie (jakby to robiło różnicę) vee rubber i okazało się, że da się hamować i skręcać i mniej trzepie całym piździkiem.
Osobiście ci co mnie znają, to wiedzą, że czasem lubię poszaleć i się poskładać, nawet z plecakiem, więc spokojna jazda jest mi dość obca mimo, że mam tylko 60KM. Przednia opona coś około 300 na tył uda się kupić za 400-500 zł więc na rok może dwa to niezła opcja. Teraz celuję w polecone od Michała naszego piloty z mieszanej gumy tj środek twardszy boki miękkie a same opony zbierają jedne z najlepszych opinii jeśli chodzi o deszcz - co mnie interesuje bo zazwyczaj mam przedłużony sezon zaczynając dość wcześnie i kończąc dość późno. Na moto już ślizgałem 4 razy więc wiem co to polecieć na oponie.
Duro nie sprawdzałem, ale sprawdzę pewnie, jak nastanie czas na spokojną jazdę.
I z doświadczenia (skromnego) wiem, że z ostrożna wszystko można, bo jedną zimę w autku prześmigałem na łysych letnich i też dało radę. Co prawda katorga ale bez kolizji i uszkodzeń. Wszystko się da.
Ważne, żeby oponka była dość młoda i z bieżnikiem. Pod dupą mam pirelli ale zużytą i w deszczu na czwartym biegu jadąc załadowany i z plecakiem po odkręceniu zabuksowała. NA CZWARTYM BIEGU.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rushrod dnia Nie 19:50, 09 Wrz 2018, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
revelin
Support
Dołączył: 06 Sie 2018
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BWM Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:11, 30 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Miałem w aucie przez 1 sezon chińskie good ride ( powinny się nazywać god ride ) i były fatalne, zwłaszcza w deszczu, moim zdaniem przynajmniej do mocniejszych aut się nie nadają. Na oponach nie warto oszczędzać, ja wyje...bałem je na śmietnik, wziąłem kredyt i kupiłem dunlop sport maxx rt 2
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|