Czy da się w sposób legalny zdławić motocykl?

seequs

Mam na myśli oczywiście takie dławienie, po którym można by zarejestrować motocykl na mniejszą pojemność, a w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia (tfu, tfu) nawet biegły sądowy stwierdziłby, że moto zostało zarejestrowane prawidłowo. Mam na myśli konkretne dwie sytuacje:

1. Dziewczyna nie ma żadnych uprawnień, a chciałbym ją trochę zmotoryzować i przekonać do zrobienia choćby kategorii B. Spodobał nam się Piaggio MP-3 (sam bym chętnie na nim pośmigał Smile

) problem jest taki, że najmniejszy silnik z jakim jest produkowany to 125, czy dałoby się z niego zrobić 50 i v-max 45 km/h?

2. Jeśli myślałbym o kolejnym moto to byłaby to jakaś 250 (może 300). Pytanie czy do czasu zrobienia uprawnień, gdyby trafiła się super okazja wcześniejszego zakupu np. z takiej Hondy VTR 250 to mógłbym zupełnie legalnie zrobić 125-kę?

Jak to jest?

Claptonatari

Kombinujesz kupić motor o większej pojemności i wsadzić mniejszy silnik?
Homologować to pewnie trzeba jakoś, bo żadna ubezpieczalnie nie będzie miała takiego w swoim zestawieniu.
Samo dławienie raczej nic nie da, bo ustawa określa dokładnie pojemność - do 125.
Więc nawet 150 z 10 koniami odpada Sad

Chyba koszty takich przeróbek aby zmniejszyć silnik przekroczą ceną lub się zbliżą do zrobienia uprawnień.
A prawko B umożliwia dopiero po 3 latach posiadania jazdę na 125.
Zróbcie oboje A i zmieniajcie motocykle jak rękawiczki Smile

seequs

A te wszystkie customy? Samoróbki? Przecież one też muszą być jakoś ubezpieczone. Na każdy taki motocykl jest homologacja? Nie myślałem o swapie silnika, tylko o zdławieniu (na gaźniku, CDI, tłumiku).

Ona nie chce zrobić B, a Ty o A wspominasz... Smile

50- tka raczej też nie wchodzi w grę bo raz to nie będzie dla niej żadna motywacja, a jakby miała zblokowaną 125-tkę to powiedziałbym: "widzisz jak fajnie się jeździ? A teraz mykaj na kurs to za 3 lata będziesz mogła jeździć szybciej Smile

"

Dariusz

Jak posiadasz kategorię B i 24 lata to zrobisz kat A.
Dziewczyna nawet jak zrobi B to nie może przez 3 lata jeździć nawet na 125.Musi mieć A1 lub od razu zrobić A2.
Lipa z prawkiem Crying or Very sad

seequs

Ale właśnie te 3 lata wchodzą jak najbardziej w grę. Przez ten czas spokojnie wszystkiego by się mogła nauczyć (choć przepisy zna lepiej ode mnie) Smile

Chodzi o sprzęt i o nasze prawo, czy da się to jakoś zrobić?

Dariusz

Raczej będzie problem, sama zmiana gaźnika czy założenie blokad nie zmienia faktu, że to silnik o danej pojemności silnika.
Kupić motocykl o pojemności 125 i włożyć silnik 50, to w ogóle jest bez sensu.
Kup dziewczynie zwykłą 50 i niech śmiga Smile

Dariusz

50- tka raczej też nie wchodzi w grę bo raz to nie będzie dla niej żadna motywacja, a jakby miała zblokowaną 125-tkę to powiedziałbym: "widzisz jak fajnie się jeździ? A teraz mykaj na kurs to za 3 lata będziesz mogła jeździć szybciej Smile

"[/quote]

I kto zrozumie kobietę? Wink

Strasznie skomplikowane. Smile

seequs

Neee, skutery 50-tki są bee. Brak motywacji do zrobienia prawka i dla mnie zero frajdy bo pewnie do żadnego się nie zmieszczę Smile

Jakiś myk musi być, jutro może przejdę się na stację diagnostyczną i wypytam się jak to z ich strony wygląda Wink

EDIT: Daro, no niestety kobiety tak mają, ale za to je tak kochamy, prawda? Smile

A Adam z resztą fajnie gdzieś napisał o "ukrytym zacięciu", właśnie to ukryte zacięcie chciałbym rozbudzić i być może nie stać już więcej przed sklepem kiedy ona robi zakupy, mogłaby w końcu polecieć gdzieś sama Smile

Poza tym Piaggio MP-3 naprawdę mi się podoba Smile

Dariusz

seequs, nic nie zrobisz.
Dziewczyna nie ma prawka B i trzy letniego doświadczenia, nie ma również uprawnień A1. Z tego co piszesz to może tylko jeździć motorowerem, pod warunkiem, że ukończyła 18 lat, jak nie to musi posiadać uprawnienia AM.
A definicja motoroweru to:
Motorower – pojazd dwu- lub trójkołowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3 lub w silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h.

I tylko tym może jeździć. Crying or Very sad

seequs

Czyli teoretycznie zmiana tłoka i cylindra + papiery na to załatwiłyby sprawę Wink

A z ciekawości pomęczę trochę temat Smile

trupak

Dariusz w tym ostatnim ma rację, chyba nie ma możliwości żeby legalnie zdławić i zarejestrować tak żeby mogła jeździć. W prawie jest napisane że musi mieć 50cm3 i vmax 45. Niestety ale popytaj może jednak ktoś bardziej obeznany coś doradzi. No, a jeśli chodzi o prawko B to i tak mało kto sprawdza czy ma się je już 3 lata. Ja swojego nie mam jeszcze 3 lat i jeżdżę 125 - zostało mi kilka miesięcy.

@up
Teoretycznie tak ale nie za dużo roboty? ;d

Rushrod

Dobrze wyregulowane 50 idzie 70kmh, patrz w ta strone i bez stresu.. Smile

Claptonatari

Popytaj diagnosty, ale wydaje mi się, że potwierdzi nasze przypuszczenia.
Mając A robisz z moto co chcesz praktycznie, byle było oświetlenie wymagane - pojemność nie ma znaczenia i silnik.
Mając uprawnienia do granicy jakiejkolwiek pojemności - musi ta pojemność być zachowana - inaczej nie spełniasz wymagań ustawy - jak to wyjdzie (a są różne okoliczności) to kiszka.
Zdławiona 125 jest nadal 125 a nie 50'tką bo oprócz mocy, v-max również pojemność jest ograniczeniem. W tym przypadku albo B i 3 lata albo A i od razu Sad

Ale zapytaj diagnosty - może nasza wiedza jest ograniczona w tym temacie.

Pappa2

seequs, teoretycznie tak. Tylko kto ci taki papier wystawi? Piaggio? i za ile?
Powiem tak, czy na pewno 50cm³ bedzie za slabe dla niej? Jezdzila juz? Takie piecdziesiatki maja po 4 konie, przy ich wadze wcale nie jest to malo. Kup dwusuwa jak chcesz wieksza moc.
Jak troche pojezdzi to mozesz wiekszy cylinder zalozyc ok 80cm³ inny gaznik lub wydech. Wiadomo jak z legalnoscia yakich rzeczy..
kazdy motocykl 125 juz troche wazy.... Ooo wlasnie pogadaj z Rashrodem jakich argumentow uzywa nasz Katarzyn jak miala jechac 125 Wink

z tego co pamietam to ze to ciezkie za mocne i takie tam Smile

Przez to Rashrod walczy ze stara piecdziesiatka aby nasza Kasica zaczela jezdzic Wink

odblokowane piecdziesiatki potrafia jechac kolo 70km/h.

seequs

Bkrukl

Z tego co sie orientuje jest taka mozliwosc. Trzeba by sie pytać na stacji kobtroli pojazdow. Oni powinni wiedziec co i jak.

AdamM71

Siemka. Żeby zrobić coś takiego należy w zakładzie zajmującym się motocyklami dokonać przekładki silnika i otrzymać na to papier. Później biegły rzeczoznawca, wydział komunikacji i ubezpieczyciel oraz zaświadczenie diagnosty. W pip procedur i całkowicie bez sensu.
Jeśli chodzi o te wszystkie samy w trajkach to już zgodnie z nowymi przepisami jest przewalone. Dużo z nich po wykonaniu w Polsce ląduje za granicą żeby otrzymać homologacje i dopiero na nowej umowie wraca do kraju. Nasz kochany rząd tak to popierniczył i przez to wypuszcza za granicę w uj kasy. Taka jest prawda. Niestety dodatkowo, homologację otrzymuje się w kilku instytutach w polszy i tu jest następny problem.
Seggus kup kobicie jakąś 50, podrasuj i bedzie dobrze. Jak zatrybi i dojrzeje to namawiać na prawko.

Rushrod

Ikas

Moj kolega jezdzi cbr 125 zarejestrowana na 50ccm, nie dowiemy sie jak to zrobiono bo on juz taka kupil, i nie wiem jakby to wygladalo podczas konfrontacji z niebieskimi, ale on juz ponad rok szczesliwie smiga Wink

Ikas

Twierdzi ze nie raz go zatrzymywali i nie bylo problemu, i chce ja sprzedac, ale nie polecam za taka cene jak on wola Wink

AdamM71

Jak go zatrzyma wóz techniczny niebieskich to skończy się kozakowanie Smile

Ikas

Ja tylko powtarzam jego slowa Wink

jak dla mnie to wystaczy pierwszy policnant ktory bedzie sie znal na moto, zabierze dowod i odesle go na stacje diagnostyczna

Pappa2

A w razie obtarcia parkingowego sam bedzie pokrywal koszty bo ubezpieczyciel dojdzie do tego... o grozniejszych zdarzeniach nie wspomne..
a czy niebiescy dadza sie nabrac? napewno nie wtedy jak przejedzie kolo nich powyzej 70km/h

Katarzyn

Pappa jeszcze nie jeżdżę. Razz

Seequs kup dwa- 50 na której się nauczy i zamiast wydawać kasę na dziwne przeróbki kup 125, która będzie motywacją grzecznie czekającą w garażu. Smile

seequs

Kasiek i to jest jakaś myśl, boję się tylko, że to może skończyć się hasłem - "po co mi inny skuterek ten mały jest fajny" i w dalszym ciągu wszędzie autem będę musiał jeździć ja Smile

Mimo wszystko w wolnej chwili przejdę się na stację diagnostyczną i o wszystko wypytam, może nawet obyłoby się bez swapa serducha - piaggio fly 50 4t ma ten sam typ silnika i może udałoby się przeszczepić do mp-3 sam tłok i cylinder, a używka kosztowałaby jakieś grosze Smile

Rushrod

Kurde, ciagle nie kumam tego kombinowania. Skorka nie warta wyprawki...

seequs

Rush, a bo chodzi właśnie o Piaggio MP-3 https://www.youtube.com/watch?v=l6No8IsHRI4 pure fun, gdyby istniała jakaś 50-tka z takimi możliwościami to pewnie w ogóle nie zawracałbym sobie tym głowy Wink

A tak swoją drogą, przeglądając internet i odbiegając trochę od tematu 500 ccm na skuterze bez prawka A i to zupełnie legalnie? Proszę bardzo Smile

[link widoczny dla zalogowanych] Tu akurat 400, ale 500 też są z oryginalną homologacją z możliwością rejestracji jako samochód Smile

Katarzyn

Patrząc na to Twoje upatrzone cudo stwierdzam, że żona to tylko przykrywka, bo tak naprawdę Ty chcesz się tym bawić. Razz

Weź jej kup komara, sobie to coś i już. Smile

seequs

Kasiek, ale to ona pierwszy raz powiedziała, że jej się podoba i tej wersji będziemy się trzymać Smile

Katarzyn

Przecież ona nie musi wiedzieć, że to dla Ciebie. Razz

Jak będzie jeździć na jakimś komarku, oswoi się, przyzwyczai i nauczy, Ty w tym czasie się pobawisz, a potem sama siądzie na Piaggio. Smile

Dariusz

Kup 50, naklej na boki 125 i będzie OK Smile

Kurde będzie śmigać jak na 125, a co będziesz dziewczynie żałował.

Naklej 250 ccm Smile

AdamM71

Darek się nie nabijaj bo jak kobita nie będzie wiedziała o tym szwindlu to łyknie jak pelikan Smile

W każdym szaleństwie jest metoda.

Katarzyn

Bez porównań do ptactwa i wszelkiej zwierzyny proszę.😀 Jak się jest z motocyklistą, to raczej ciężko się nie zorientować, że motor rozpędza się do zbyt niskich prędkości jak na 125.😛

Foveon

Wtedy sie mówi źe ma złą technikię jazdy. Też łyknie jak lump ćwiartkę Smile

Katarzyn

Co ma maksymalna prędkość pojazdu do techniki jazdy kurczaczku? Smile

AdamM71

Katarzyno, ma bardzo wiele. Z jakimi prędkościami się poruszasz ? Zadaj sobie pytanie czy przy tej pełnej prędkości np 100 km/h jesteś na tyle odważna żeby złożyć maszynę do nagłego skrętu wykonując jednocześnie przeciw skręt.
A co kiedy prędkość wynosi 150 km/h na autostradzie i nagle drogę zajeżdża elegancik który nie patrzy w lusterka ?
Prędkość i technika idą cały czas obok siebie.

Ikas

Plus na początek może być problem z określeniem prędkości/odległości do zakrętu itp... ja po przesiadce z 50ccm na 125 nie raz ledwo mieściłem się w zakręt, bo miałem przyzwyczajenie ze słabiutkiego chińczyka że go cisnąłem ile dało radę, i gdy robiłem tak na początku przy daelimie prędkość często okazywała się trochę za duża Wink

Katarzyn

Nie jeżdżę motocyklem, jeszcze nie umiem. Ale co do pojazdów ogółem to wystarczy znaleźć długą prostą i zobaczyć ile wyciąga. Nie wpadłabym na to żeby maksymalną prędkość sprawdzać przed zakrętem... Dlatego na początku zamierzam się uczyć na prostej drodze. Za pierwszym razem jak siadłam na moto byłam zmuszona robić kółka i robiłam, chociaż nie wspominam tego przyjemnie. Razz

Foveon

ok trzeba po za zmianą nakleiki zmienić cyferki na większe na prędkościomierzu. Wtedy się uda.

Tempest