Gaznik daelim daystar vl 125

mario554 · Wysłany: Śro 18:08, 22 Mar 2017 Temat postu: Gaznik daelim daystar vl 125

Witam wszystkich jestem nowy na forum wiec sorka za błędy a więc jestem szczęśliwym posiadaczem daelima vl i mam problem z gaznikiem przy tej pogodzie nie odpala bez ssania no odpali ale zgasnie ze ssaniem chodzi bez problemu jak po chwili je wylacze i sobie puka tak na 1500obrotow jak dam lekko gazu to gasnie jak krece srubka od obrotow to troche swiruje ustawie tak dwa tysiace po chwili robi się 2500 po czym wraca na magiczne 1500. Dolna srubka nie krecilem bo nie mam pojęcia jak do niej dojsc.

Foveon · Wysłany: Śro 18:17, 22 Mar 2017 Temat postu:

Ok zaczynamy:
Proponuje najpierw to przeczytać:
http://www.125daelim.fora.pl/regulamin,1/jestem-nowy-i-zadaje-1-pytanie-ale-najpierw-to-przeczytam,1354.html
Co do dolnej śrubki niestety jest ona w tak nieszczęśliwym położeniu że kręcenie nią to nie lada wyczyn.
Jest ona do mieszanki paliwowo powietrznej.
Twój problem tkwi w regulacji gaźnika, syfu w nim, zużyciu lub uszkodzeniu pewnych elementów.
Napisz coś o sobie np że się znasz na mechanice albo kompletnie nie bo nie wiem jakim językiem pisać.
To na pewno nic groźnego. Nowy gaźnik kosztuje ok 100. Chyba że kupiłeś picowany motocykl tak aby działał tylko do sprzedaży.

Staszek.S · Wysłany: Śro 19:24, 22 Mar 2017 Temat postu:

To ja sie dołączę...
Po 1 pisz w odpowiednim dziale Smile

Masz Daystara a piszesz w dziale VC/VS....
Po drugie - jakiekolwiek regulacje gaźnika to przy temperaturze roboczej, po rozgrzaniu...
Mój tez teraz bez ssania nie odpali, a jeśli odkręcę gwałtownie gaz wcześniej niż po 1-2 minutach pracy to gaśnie... Nie mamy komputera, nie mamy wtrysków, zimno i wilgotno jest... to normalne że inaczej będzie pracować na zimno a inaczej na ciepło...

mario554 · Wysłany: Śro 19:33, 22 Mar 2017 Temat postu:

A więc jeśli już coś probowalem krecic to tylko na ciepłym silniki i nic to nie dało nie wiem jak wygląda gaznik w środku bo go nie rozkręcalem. Jestem zielony w temacie. Z jazda nie ma problemu tylko jak stoję na światłach silnik chodzi na 1,5 tyś ja mu gazu a on gasnie nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzic

Staszek.S · Wysłany: Śro 19:37, 22 Mar 2017 Temat postu:

Poczekaj... żebyśmy się zrozumieli...
Opcja 1 - silnik zimny - Ty mu gazu a on gaśnie
Opcja 2 - silnik ciepły - Ty mu gazu a on gaśnie

Która opcja Ciebie dotyczy ??

* silnik ciepły, oznacza po kilkunastu miniutach pracy/kilku kilometrach przejechanych

edit - i nadal sie nie przywitałeś Smile

mario554 · Wysłany: Śro 19:42, 22 Mar 2017 Temat postu:

Opcja druga silnik ciepły, juz jest wylaczone ssanie jadę sobie staje np na swiatlach chodzi na 1.5 tyś wrzucam bieg daje lekko gazu i zgasnie. Na wlaczonym ssaniu nie zgasnie rusze bez problemu.

mario554 · Wysłany: Śro 19:49, 22 Mar 2017 Temat postu:

Zgasnie raz drugi a za trzecim już nie ogólnie to nie ma reguły z tym gasnieciem. Jak ustawilem mu obroty na wolnym 2,5 tyś to było ok nie gasl ale po jakimś czasie sam wrocil na 1.5.

Rushrod · Wysłany: Śro 22:11, 22 Mar 2017 Temat postu:

Iglica.

mario554 · Wysłany: Czw 4:48, 23 Mar 2017 Temat postu:

Dziękuję za info w weekend rozbiore gaznik i zobacze jak wygląda może uda się do czegos dość dam znać jak mi poszlo. Następnym razem postaram się pisac w dobrym dziale. Pozdrawiam LwG

Foveon · Wysłany: Czw 7:19, 23 Mar 2017 Temat postu:

A wyłączone ssanie to wakiej pozycji wedle Ciebie jest? Dzwigienka do Ciebie czy do góry?

mario554 · Wysłany: Czw 9:44, 23 Mar 2017 Temat postu:

Według mnie do góry jak jest to zamkniete a jak przesowam na dół to otwarte. Jesli się nie mylę to jak otwieram ssanie to zamyka się przepustnica od powietrza i dostaje więcej paliwa tak ?

Foveon · Wysłany: Czw 10:50, 23 Mar 2017 Temat postu:

Dokładnie.
Wiele ludzi jeździ na ssaniu myśląc że tak jest prawidłowo.
Do góry ssanie zamknięte i w takiej pozycji jeździmy po nagrzaniu.
Wajcha do siebie odpalamy jak jest zimno.
Skoro jest dobrze na załączonym ssani to oznacza że masz za mało paliwa w mieszance.
A to zazwyczaj oznacza syf w gaźniku, złe ustawienie.
Wymontuj i wyczyść dokładnie. Ostrożnie i delikatnie a nic się nie stanie nic nie wystrzeli. Bądź ostrożny jedynie przy pływaku bo tam jest delikatny zawór. Pewnikiem rozleje się paliwo przy rozkręcaniu więc rozkładaj nie na dywanie tylko na jakimś ręczniku. Powodzenia.

mario554 · Wysłany: Czw 11:00, 23 Mar 2017 Temat postu:

Dziękuję za info dam znać jak mi poszlo pozdrawiam

Staszek.S · Wysłany: Czw 12:08, 23 Mar 2017 Temat postu:

Mądrzy ludzie jeszcze mówią żeby gaźnik rozkładać / składać na mokro...
Ma to o tyle sens, że jak gumki i oringi z paliwa wyschną, to mogą chcieć sie pokruszyć / uszkodzić...
A najpierw, odkręć pokrywkę iglicy (na samej górze gaźnika) i zamelduj jak (na którym nacięciu) jest zamontowana Smile

mario554 · Wysłany: Czw 14:04, 23 Mar 2017 Temat postu:

Ok sprawdze i dam znać

mario554 · Wysłany: Czw 17:13, 23 Mar 2017 Temat postu:

Iglica była na pierwszym od góry

Foveon · Wysłany: Czw 17:17, 23 Mar 2017 Temat postu:

Standardowo jest na środku. Iglica niżej uboższa mieszanka, wyżej bogatsza.
Wykręć świece i zobacz jaki ma kolor.
Jasna za mało paliwa. Kawa z mlekiem ok. Czarna za dużo paliwa.

mario554 · Wysłany: Czw 18:19, 23 Mar 2017 Temat postu:

A więc gaźnik rozkrecilem moim zdaniem wszystko ok nie dopatrzylem się żadnego brudu ani nic podejrzanego. Iglice przestawilem na srodek zobaczymy czy coś to zmieni. Będę miał czas dopiero w sobotę na poskladanie i próby więc dam znać czy coś się zmieniło. Swiece oglądałem kilka dni temu i wyglądała chyba dobrze nie była ani za ciemna ani za jasna ale sprawdze jeszcze raz po tych zmianach chwilowo dzięki i pozdrawiam do soboty

Rushrod · Wysłany: Czw 18:38, 23 Mar 2017 Temat postu:

mario554 · Wysłany: Czw 19:00, 23 Mar 2017 Temat postu:

Ok w sobotę zobaczę jak to wygląda i dam znać pozdrawiam i dziękuję za porady

Staszek.S · Wysłany: Czw 19:06, 23 Mar 2017 Temat postu:

A ja mam propozycję do któregoś z sierżantów... Smile

Może by tak przenieść wątek do właściwego działu ?? Bo robi się merytorycznie ciekawy, pytający jest aktywny i nie uciekł, a temat taki że zapewne nie raz jeszcze ktoś będzie szukać... a w VC/VS może nie trafić... Smile

Rushrod · Wysłany: Czw 19:13, 23 Mar 2017 Temat postu:

mario554 · Wysłany: Sob 15:18, 25 Mar 2017 Temat postu:

A więc wracajac do tematu gaznik skrecony motor odpalony chwilę na ssaniu po chwili ssanie zamkniete daje lekko gazu i nie zgasl. Zrobilem okolo.40km roznica jest na pewno ale dwa razy dojezdzajac do swiatel na sprzegle zszedl z obrotow i zgasl. Obroty ma niecale 2tys ale jak da się mu gazu na jalowym to spadnie do 1.5. Podsumowując roznica jest ale jeszcze nie jest idealnie a zmieniłem tylko polozenie iglicy. Jakieś sugestie ?

mario554 · Wysłany: Sob 20:15, 25 Mar 2017 Temat postu:

Jeszcze jedna sugestie pewnego mechanika który twierdzi że najprawdopodobniej mam zatkana lub przytkana dysze wolnych obrotow i gaźnik swiruje co wy na to ?

Gość · Wysłany: Sob 20:43, 25 Mar 2017 Temat postu:

sprawdz kolor swiecy,dysza moze byc zatkana lub obrobiona przepustnica ta tulejka co iglice zes z niej wykrecal.u mnie wlasnie ona dawala w tylek spradz czy po stronie srubki od obrotow wolnych nie masz wyrobionego zlobienia.w moim byl juz ze starosci rowek a w dotatku membrana od pompki przyspieszacza byla padnieta dlatego zmienilem na nowy

mario554 · Wysłany: Nie 16:49, 26 Mar 2017 Temat postu:

W moim rowka nie ma ale jest tam wyrobiony taki punkt od wkrecania tak jak by zawsze w jedno miejsce się wkrecala czyli tego nie powinno być ? A ciąg dalszy mojej historii jest taki że dzisiaj wsiadłem odpalilem bez ssania ale chodził tak marnie wiec dalem mu ssanie po chwili zmniejszylem na 1.4 i pojechalem zapomnialem zamknac calkowicie i pierwsze 10km jezdzilem na 1.4 i było ok. Później zamknelem calkowicie i wszystko było dobrze nie wariowal nie zgasl chodził jak ta lala dlaczego skoro nic nie zrobiłem od wczoraj ?

Gość · Wysłany: Nie 20:55, 26 Mar 2017 Temat postu:

czasem w kosc daje tez temperatura otoczenia np.jak jest zimno troszku u mnie jakby zalewal ale w cieple dni smiga wysmienicie.gaznikowiec to nie wtrysk,pochodzic musi na ssaniu zagrzac sie odpowiednio.w twoim przypadku ten kolo swiecy sprawdzales ? mozliwe ze starczy go podregulowac...a i jeszcze wez plaka i popsikaj nim po gazniku jak odpalone moto bedzie,jak zwrosna obroty to masz nieszczelnosc np.na kruccu

mario554 · Wysłany: Pon 17:24, 27 Mar 2017 Temat postu:

Sprawdzę świece i dam znać myślę że może to potrwać dzień lub dwa obowiązki domowe. Pozdrawiam

Pappa2 · Wysłany: Pon 19:23, 27 Mar 2017 Temat postu:

a jak wyglada filtr powietrza? ktos cos tam grzebal i dal np. stozek... nie wiem jak u ciebie ale w vj jest specjalny lejek ktory zmniejsza doplyw powietrza ktory leci do filtra...

zalaczenie ssania wlasnie spowodowalo zwiekszenie oporu przeplywu powietrza. dlatego obstawiam ze ktos w dolocie cos majstrowal... ewentualnie
1. guma laczaca gaznik z airboxem nieszczelna/dziurawa
2. pekniety airbox
3. usunieta byla rurka recyrkulacji spalin i nie zaslepiona... jezeli ten uklad u ciebie wystepowal...
4. jakas żaba weszla lub klatwa Wink

Staszek.S · Wysłany: Pon 21:55, 27 Mar 2017 Temat postu:

Ja obstawiam klątwę... Smile

Albo... ktoś rzucił urok...

KrzysiekZG · Wysłany: Wto 7:04, 28 Mar 2017 Temat postu:

Jeśli gwałtownie kręcisz manetką gazu stojąc a moto Ci przygasa, to masz nieszczelność gdzieś w krućcu na dolocie. Obstawiam ze jest pęknięty i przy gwałtowniejszym kręceniu manetką łapie lewe powietrze już za gaźnikiem.

To jest ten element, znajdujący się pomiędzy gaźnikiem a silnikiem:

[link widoczny dla zalogowanych]

Rozkręć gaźnik, wykręć ten element i sprawdź czy jest szczelny.

mario554 · Wysłany: Pią 18:42, 31 Mar 2017 Temat postu:

Witam jeszcze nie zdążyłem sprawdzić tej swiecy ale motorek chodzi jak ta lala ładnie trzyma obroty i nie swiruje wiec spoko jak w końcu sprawdzę te świece to dam znać. A filtr powietrza jest oryginalny trochę brudny już ale nie można go w tym kraju kupić wIęc trochę potrwa wymiana.

Rushrod · Wysłany: Pią 19:22, 31 Mar 2017 Temat postu:

Staszek.S · Wysłany: Pią 19:33, 31 Mar 2017 Temat postu:

Można tez stożek założyć, co ja niniejszym w najbliższym czasię będę czynił... Smile

mario554

A więc w końcu sprawdziłem swiece i jest ok nie za ciemna nie za jasna coś po srodku. Dziś zrobiłem trochę kilometrow i problem znów się pojawil zauważyłem że ma tendencie do zgasniecia jeśli na wysokim biegu przy obrotach np 8 tyś dam sprzeglo i chwilę na nim pojadę bez redukcji biegu. Jak chamuje silnikiem i schodze bieg po biegu to problemu raczej nie ma. Na rozgrzanym silniku słychać trochę klepanie pomyslalem że może to luz na zaworach i dlatego gasnie jest to możliwe ?

Claptonatari

Zawory. ja w tygodniu jadę wyregulować (mam na 0.10 ustawione a mają być 0.12. Po zagrzaniu mam ten sam objaw.
Na wolnych gaśnie, a jak z wolnych dodam gazu to dławi i gaśnie.
Pow 4 tys jak trzymam mogę jechać i jechać.
A mam wtrysk więc to nie gaźnik Smile

Rushrod

1. Zawory
2. Iglica/dawka paliwa
3. Olej (zmien jesli nie zmieniales)

Clapton, w gazniku jak jest iglica usawiona na duza ilosc paliwa tez tak moze byc. Mialem to. Wink

ale przedewszystkim zaworki i olej do kontroli. Wink

mario554

A wie ktoś może jakie luzy powinny być na zaworach ? Przypominam że mam vl

Claptonatari

2 posty wyżej w VL 0.12 na wszystkich zaworach.

mario554

To duży luz jak 0.12 jak czytam to zazwyczaj jest 0.5 i 0.8 pomijając już te szkole która twierdzi że można jeszcze ciasnej a te wartosci 0.12 to orginalne założenia dla tego silnika ?

KrzysiekZG

Gdzie czytałeś? Bo chyba nie w manualu do Daelima? Tutaj ma być oryginalnie i firmowo 0,12...

mario554

Instrukcje mam niemiecką i nie mogłem znaleźć nigdzie jak powinny być a czytałem ogólnie co ludzie pisza na internecie wszyscy twierdza ze ssący powinien być ustawiony ciasniej niż wydechowy.

mario554

Ktoś tam twierdzi że do daelima powinno być ssący od 0.07do 0.12 a wydech od 0.12 do 0.17

Foveon

Ktoś tam twierdzi 0.8, 0.5 teraz 0.07 i 0.17 niech tek ktoś tak ustawia sobie ale nie innym.
Wszyscy tutaj ustawiamy na obu 0.12 i jest ok. Jak chcesz eksperymentować to nie ma problemu. Ale to nie chińska 50 gdzie można ustawić luz na pałę i działa. To już trochę bardziej zaawansowana maszyna.

mario554

Sprawdzę jak u mnie sprawa wygląda i ustawie 0.12 na te chwilę chyba wyczerpałem swoje pytania dziękuję za podpowiedzi i życzę szerokości LwG

Claptonatari

Koniecznie 0.12 na wszystkich zaworach. U mnie jest eksperymentalnie 0.10 i wiesz co się dzieje? Gaśnie po nagrzaniu. Ma problem wtedy z odpaleniem i chodzi tylko wtedy gdy manetka jest na 4 tys obrotów w górę.
Chyba tak nie chcesz?

Jabbinsky

Gadanie, ja mam 0,15 na obu i śmigam drugi tysiąc.