Rozrusznik / pokrywa przełożeń rozrusznika

piotrstrojek

Cześć Panowie i Panie, piszę na forum z prośbą o pomoc i radę. Posiadam Daelima VL 125 Daystar na wtrysku, jeżdżę nim 3 sezon i po uporaniu się z kilkoma chochlikami w sumie nie narzekam Smile

Odkąd go kupiłem motorek nie posiadał dolnej śruby od pokrywy przełożeń rozrusznika - w sumie nie przeszkadzało mi to bo olej nie podciekał a i nie wyglądało to bardzo źle. Dziś jednak wziąłem się za kilka poprawek (zaworki i takie tam drobiazgi) w maszynie i skombinowałem tę brakującą śrubkę z zamysłem jej zakręcenia. Jakież było moje zdziwienie gdy po zakręceniu śruby rozrusznik nie chciał zakręcić - nawet nie drgnął, pierwsza myśl - akumulator, ale podłączyłem miernik a potem jump starter i tak samo - cykał jedynie przekaźnik. Odkreciłem całą pokrywkę obejrzałem tryby i wszystko wygląda idealnie, jednak wystarczy że zakręcę tę dolną śrubę - nawet jak leciutko ją dociągnę to rozrusznik stoi dęba lub kręci z najwyższą trudnością. Górna śrubka nie przeszkadza Evil or Very Mad

Przeszperałem manual w poszukiwaniu informacji na temat montażu zębatek i samej pokrywki (pomyślałem że może jest jakieś konkretne ustawienie przełożenia) ale nie znalazłem nic interesującego w tym temacie...

Gdybyście mieli jakieś doświadczenie w tej materii to prośba o info

Pozdrawiam
Piotrek

Bishop

hej,

czy nie wkręcasz być może za długiej śruby? Może o coś napiera na końcu i 'krzywi' w jakiś sposób starter(?)
jeśli nic przy nim więcej nie grzebałeś to samo zakręcenie brakującej śrubki nie powinno mieć wpływu na jego działanie, zwróć uwagę może jeszcze na jego masowanie

piotrstrojek

Śruba jest "oryginalna" zakupiona na Allegro z jakiegoś Daelima na cześci, więc raczej jest ok. Dziś już późno na dłubanie ale w tygodniu wrócę jeszcze raz do problemu i podzielę się spostrzeżeniami, mój Daystar jest z 2007 i oryginalnie pochodzi z Reichu, w sumie nie wiadomo co się z nim działo i jak był serwisowany. Zastanawiałem się czy pomiędzy dekielkiem a pokrywą generatora nie powinno być jakiejś uszczelki, ale na schemacie w manualu nic takiego nie ma. Zastanawiam się również czy przypadkiem nie ma znaczenia kolejność zakręcania tych śrub - ale to w wolnej chwili pokombinuję i wrócę do Was z odpowiedzią.

Dziękuję z odpowiedź Smile

Bkrukl

Kolejnosc nie ma znaczenia. Być może masz za długie cos... śruba raczej nie. Prędzej np ten bolec od rozrusznika. I w momencie jak dokrecasz to on sie blokuje.

Rushrod

Wypatrz zadziory czy podkladki pod rozrusznikiem bo wnioskuje ze chodzi o sruby od strony sprzegla. Zdejmij rozrusznik calkowicie i sprawdz co na rzeczy. Kabel masowy powinien byc pod sruba a nie pod rozrusznikiem bo bedzie go kantowal. Przemysl dokladnie co robisz. Tam nie ma sie jak pomylic.